Są dowody na niewinność Wałęsy?

Dodano:
"Focus Historia" dotarł do sensacyjnego raportu Służby Bezpieczeństwa, który może dziś świadczyć na korzyść Wałęsy przed zarzutami o współpracę z SB w latach 70. Z dokumentu wynika, że bezpieka była niezadowolona z Wałęsy, bała się go i uważała za wichrzyciela.
"Z Wałęsą wielokrotnie były przeprowadzane rozmowy w związku z jego nieodpowiedzialnym zachowaniem się i wypowiedziami. Nie przyniosły one jednak jak dotychczas żadnego skutku" - tak pisał 15 lipca 1974 roku autor raportu SB. Opisywał on rozmowę robotników w hali produkcyjnej W-4 w Stoczni Gdańskiej 8 lipca 1974 roku. Robotnicy rozmawiali o ówczesnych związkach zawodowych, które "nie zdają egzaminu bytu w obecnych warunkach, bo nie interesują się poprawą życia przeciętnych obywateli".

Zdaniem autora artykułu z dokumentu, jednoznacznie wynika, że SB nie było zadowolone z Wałęsy. Według "Focus Historia" w świetle tego dokumentu teza Krzysztofa Wyszkowskiego, jakoby Wałęsa był czynnym agentem od 1970 do 1976 roku, wydaje się trudna do obronienia.

ab, iar

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...