Pakistan nielojalnym sojusznikiem USA?

Dodano:
Współpraca USA z Pakistanem w wojnie z terroryzmem islamskim wciąż nie układa się dobrze i nie jest jasne, czy obecna wizyta w Waszyngtonie pakistańskiego premiera Yousafa Razy Gillaniego przyczyniła się do złagodzenie napięć na tym tle.

Jak podał w środę dziennik "New York Times", wyższy funkcjonariusz CIA przybył niedawno z tajną wizytą do Islamabadu z nowymi materiałami na temat powiązań pakistańskiego wywiadu ISI (Inter-Service Intelligence) z działającymi na pograniczu z Afganistanem islamistami.

Materiały te zawierały dowody, że agenci ISI zacieśnili związki z bojownikami islamskimi, którzy pomagają talibom w sąsiednim Afganistanie i są odpowiedzialni za wzrost przemocy w tym kraju. Podejrzewa się ich m.in. o pomoc w zamachu bombowym na ambasadę Indii w Kabulu w tym miesiącu.

Jak pisze "NYT", powołując się na anonimowe źródła rządowe i wywiadowcze, wywiad pakistański utrzymuje bliskie stosunki z siatką dowodzoną przez Maulawiego Dżalaludina Hakkaniego, który - jak się przypuszcza - ma bliskie związki z przywódcami Al-Kaidy w Pakistanie.

CIA musi polegać na ISI w zdobywaniu informacji o terrorystach z Al-Kaidy, ale administracja USA od dawna ma dowody, że pakistańska agencja działa na dwa fronty.

Przed zamachami z 11 września 2001 roku ISI współpracowała z talibami w Afganistanie. Rząd pakistański kierowany przez prezydenta Perveza Musharrafa - generała, który skutecznie kontrolował wojsko i policję - ukrócił potem te kontakty. Ostatnio jednak, po dojściu do władzy w Pakistanie demokratycznie wybranego premiera Gillianiego, wpływy Musharrafa zmalały i administracja prezydenta George'a W. Busha obawia się, że ISI znowu się usamodzielnia i sabotuje współpracę z USA.

Bush spotkał się w poniedziałek z Gillianim i po rozmowie z nim chwalił go jako szefa rządu walczącego z terroryzmem. Rzecznik Białego Domu Gordon Johndroe nie powiedział jednak, czy Bush w rozmowie poruszył kwestię powiązań ISI z islamistami.

W wywiadzie dla telewizji PBS Gilliani zaprzeczył jakoby wywiad pakistański współpracował z terrorystami i powiedział, że jego rząd "nigdy by na to nie pozwolił".

Dziennik "WashingtonPost" z kolei podaje w środę, że administracja Busha ze sceptycyzmem potraktowała propozycję pakistańskiego premiera, aby zwiększyć współpracę wywiadów obu krajów w walce z terroryzmem.

Jak powiedział cytowany przez gazetę anonimowy urzędnik administracji, problemem nie jest to, że Pakistanowi brakuje informacji, tylko "brak działania" ze strony władz tego kraju. 

pap, keb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...