Niepokoje w Turkmenistanie
Dodano:
Co najmniej 20 milicjantów zginęło w nocy w stolicy Turkmenistanu Aszchabadzie w starciu z grupą islamskich radykałów - poinformowała agencja Associated Press, powołując się na świadków.
Radio Wolna Europa podało, że do wymiany ognia doszło między członkami radykalnej grupy islamistycznej i turkmeńskimi siłami bezpieczeństwa.
Podobne incydenty są rzadkością w tym autorytarnie rządzonym państwie środkowoazjatyckim.
AP dowiedziała się, że opancerzone pojazdy krążyły na terenie starć, a ulice w tej części Aszchabadu były zablokowane przez większość dnia. Z doniesień świadków wynika, że życie wróciło już do normalności.
Media państwowe nie poinformowały o incydencie.
Turkmenistan - była republika radziecka, zasobna w wielkie złoża gazu ziemnego i znaczne - ropy naftowej, graniczy z Uzbekistanem od północnego zachodu i Iranem i Afganistanem od strony południowej.
Mimo przynależności do Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) Turkmenistan prowadzi politykę izolacjonistyczną.
Turkmenistan jest państwem świeckim. Najpowszechniej wyznawany jest tu islam sunnicki.pap, keb