B.wiceprezydent Kielc uniewinniony
Proces miał związek z decyzją władz Kielc o sprzedaży w listopadzie 2003 roku nieruchomości o powierzchni 4,5 ha firmie Echo Investment za 8,5 mln zł. W rokowaniach dotyczących sprzedaży uczestniczyła firma Carrefour Polska, która oferowała cenę o 6 mln zł wyższą, ale stawiała miastu szereg warunków.
Sąd okręgowy zaakceptował ustalenia i wnioski sądu pierwszej instancji, według którego, wybierając ofertę Echa Investment, wiceprezydent nie popełnił żadnego przestępstwa. Zdaniem sądu okręgowego ustalenia sądu rejonowego są prawidłowe i wynikają z rzeczowej oceny dowodów.
Apelację prokuratury sąd uznał za bezzasadną. Według przewodniczącego składu orzekającego Tomasza Nowaka, apelacja nie zawiera żadnego argumentu, który byłby w stanie podważyć trafność wyroku.
Sąd okręgowy zgodził się z rejonowym, że redakcja warunków w ofercie Carrefour uniemożliwiała ocenę ryzyka, które miasto poniosłoby, zawierając umowę z tym oferentem. Według sądu możliwość spełnienia tych warunków była trudna do oceny, tym bardziej, że realizacja niektórych z nich była niezależna od władzy wykonawczej.
"Oskarżony, dokonując wyboru oferty opiewającej na nominalnie niższą kwotę, wybrał ofertę pewną, możliwą do realizacji natychmiast, nie noszącą żadnego ryzyka" - powiedział sędzia.
Wyrok jest prawomocny.
Po ogłoszeniu wyroku Parafiniuk oznajmił dziennikarzom, że czuje ogromny ciężar doświadczeń z mediami.
"To państwo powinniście sobie odpowiedzieć na pytanie, co czujecie po swoich audycjach, artykułach, tytułach, które za znakami zapytania kryły bardzo często nieprawdę" - powiedział.
Sąd Rejonowy w Kielcach w marcu 2007 roku uniewinnił byłego wiceprezydenta, uznając, że z punktu widzenia prawa karnego zarzuty postawione oskarżonemu są niezasadne. Od wyroku odwołał się oskarżyciel.
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu postawiła wiceprezydentowi zarzuty: niegospodarności oraz tego, że jako funkcjonariusz publiczny nie dopełnił obowiązków. Zdaniem prokuratury decyzja o sprzedaży działki była niefortunna, podjęto ją w niekorzystnym dla miasta momencie. Wszyscy zainteresowani kupnem nieruchomości chcieli wybudować na niej sklep wielkopowierzchniowy powyżej 2 tysięcy metrów, więc gmina powinna postarać się o uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które pozwalałyby na taką inwestycję.
Parafiniuk tłumaczył w sądzie swoją decyzję tym, że Carrefour stawiał w związku ze sprzedażą szereg warunków, w części niemożliwych do spełnienia, i bardziej korzystne dla miasta było sprzedać wówczas działkę drugiemu oferentowi, a uzyskane w ten sposób pieniądze wykorzystać do pozyskania środków unijnych na inwestycje.
Oskarżony na pierwszej rozprawie wyraził zgodę na ujawnienie jego danych osobowych i wizerunku w mediach.
Parafiniuk był wiceprezydentem Kielc w poprzedniej kadencji samorządu. Ze względów osobistych zrezygnował ze stanowiska po tym, jak Wojciech Lubawski w ostatnich wyborach ponownie został prezydentem Kielc. Lubawski powtarzał wielokrotnie, że jest przekonany o słuszności decyzji podjętej formalnie przez jego zastępcę, która - jego zdaniem - służy miastu.ab, pap