Kucharz zmarł po spożyciu chilli

Dodano:
Aspirujący kucharz zmarł po zjedzeniu bardzo ostrego sosu chilli. Wygrał zakład kolegą, ale przegrał życie, pisze brytyjski dziennik.
Trzydziestotrzyletni Andrew Lee założył się z bratem swojej dziewczyny o to, kto zje ostrzejszą potrawę. Sam przygotował sos pomidorowy z dodatkiem papryczek chilli, które rosły na działce jego ojca. Jednak po zjedzeniu potrawy poczuł się źle. Następnego ranka został znaleziony martwy. Najprawdopodobniej zmarł na zwał serca.
Jak donosi dziennik, obecnie prowadzone są badania toksykologiczne, które mają stwierdzić, czy śmierć nastąpiła wskutek reakcji na jedzenie.

Zdaniem świadków, Lee cieszył się bardzo dobrym zdrowiem i niedawno poddał się badaniom lekarskim przed przyjęciem do pracy. Był zapalonym kucharzem i często przyrządzał posiłki dla rodziny. Nigdy jednak nie sporządził tak ostrej potrawy jak ta, która mogła się stać przyczyną jego śmierci, pisze gazeta.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...