Hossa na akcje PSL

Dodano:
Giełda Papierów Wartościowych chce kupić przynoszącą straty firmę Zbigniewa Komorowskiego (PSL), kolegi Waldemara Pawlaka. Platforma się nie zgadza, zamierza transakcję zablokować - pisze "Gazeta Wyborcza".
"GW" i Radio ZET dotarły do umowy przedwstępnej podpisanej 9 września przez państwową Giełdę Papierów Wartościowych z głównym udziałowcem Warszawskiej Giełdy Towarowej Zbigniewem Komorowskim i jego rodziną. Z dokumentu wynika, że GPW ma do końca roku kupić większość akcji giełdy towarowej zajmującej się sprzedażą zboża i płodów rolnych. Wyłoży na to 2,3 mln zł.

Zbigniew Komorowski jest jednym z najbogatszych działaczy PSL. Wraz z rodziną ma 47,8 proc. akcji Warszawskiej Giełdy Towarowej, jest właścicielem spółki Polskie Młyny (największe młyny w kraju) i współwłaścicielem Bakomy (producent jogurtów). Prywatnie jest kolegą wicepremiera Waldemara Pawlaka. W umowie z GPW czytamy, że Komorowski i jego rodzina za swoje akcje dostaną 1,8 mln zł. Pół miliona GPW ma zainwestować w podniesienie kapitału spółki.

Jak zobaczyłem tę umowę, to się przeraziłem - mówi "GW" anonimowo jeden z ministrów rządu Donalda Tuska. - Na światowych rynkach kryzys, a prezes państwowej Giełdy Papierów Wartościowych robi interes z podupadającą firmą znajomego wicepremiera rządu. To jakby BMW kupiło podupadający warsztat samochodowy. Włos się na głowie jeży.

Mariaż z GPW byłby świetnym interesem dla giełdy towarowej. Jej wiceprezes Artur Żur przyznaje, że od dwóch lat giełda jest na minusie. W 2006 r. zanotowała 16 tys. zł strat, a w ubiegłym roku była już prawie milion pod kreską.

Jak się dowiedziała "GW", plany kupna WGT próbuje zablokować resort skarbu, który jest większościowym udziałowcem Giełdy Papierów Wartościowych.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...