Węgry: strajki na kolei, lotnisko Ferihegy już działa

Dodano:
Transport kolejowy funkcjonował na Węgrzech z dużymi zakłóceniami z powodu trwającego trzeci dzień strajku. Tymczasem budapeszteńskie lotnisko Ferihegy działa praktycznie normalnie - informują węgierskie portale.

We wtorek odwołano wiele pociągów w całym kraju, a składy na trasach międzynarodowych w ogóle nie kursują. Jeżdżą głównie pociągi pośpieszne, ale na  krótszych trasach i z opóźnieniami.

Węgierskie Koleje Państwowe MAV liczą na wznowienie niektórych połączeń w  drugiej części dnia, ale sytuacja w transporcie kolejowym prawdopodobnie pozostanie we wtorek nieprzewidywalna.

Protest kolejarzy jest podejmowany co jakiś czas od lutego. Domagają się oni 10-procentowej podwyżki płac oraz jednorazowej wypłaty 250 tys. ft. (929 euro) na osobę z tytułu sprywatyzowania towarowego pionu MAV, które przyniosło 10,5 mld ft.

Minister finansów Janos Veres odrzucił żądania kolejarzy jako nieuzasadnione. "Rząd nie jest w stanie spełnić nieuzasadnionych żądań" - powiedział.

Tymczasem lotnisko Ferihegy funkcjonowało już we wtorek prawie w pełnym zakresie. Węgierskie linie lotnicze Malev odwołały tylko 3 wtorkowe loty: do  Zurichu, Berlina i Pragi.

"Na Ferihegy sytuacja jest taka, jakby nie było strajku" - powiedział rzecznik spółki Budapest Airport Domokos Szollar. Podróżni nie stoją już w kolejkach i nie ma opóźnień w odlotach.

Jest to możliwe dzięki temu, że węgierskich pracowników kontroli pasażerskiej, którzy w większości strajkują, wsparło 20 kontrolerów unijnych.

Protestujący od 7 dni pracownicy lotniska domagają się nowego układu zbiorowego i wstrzymania programu restrukturyzacji spółki Budapest Airport, który wiąże się m.in. ze zwolnieniami. Jak pisze agencja MTI, pracodawca jest skłonny spełnić część tych żądań.

ND, PAP

 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...