Serbowie spalili rosyjską flagę

Dodano:
W proteście przeciwko wstrzymaniu dostaw gazu z Rosji, płynącego tranzytem przez Ukrainę, Serbowie spalili rosyjską flagę - pisze serbska prasa.

Do spalenia flagi doszło w mieście Kragujevac we wschodniej Serbii - podał dziennik "Blic", zaznaczając, że protest ten jest czymś niezwykłym ze względu na tradycyjne bliskie więzi prawosławnej Serbii z prawosławną Rosją.

Serbowie czują się zdradzeni z powodu wstrzymania w środę dostaw gazu, przesyłanego do Europy przez Ukrainę przez rosyjski koncern Gazprom. Poczucie to jest tym silniejsze, że Belgrad postanowił w grudniu odsprzedać swój gazowy monopol rosyjskiemu potentatowi ze zniżką w zamian za stałe dostawy błękitnego paliwa.

Mieszkańcy Kragujevaca wcześniej zainwestowali po 4 tys. euro na gospodarstwo domowe w instalacje gazowego ogrzewania. "Za te pieniądze moglibyśmy przez 10 lat palić drzewem i mieć ciepło" - cytuje "Blic" mieszkańca miasta, który uczestniczył w spaleniu flagi.

Gazprom podał w piątek, że wznowi dostawy przez Ukrainę, kiedy obserwatorzy unijni zaczną monitorować przepływ gazu przez Ukrainę.

Serbia jest jednym z europejskich krajów najbardziej dotkniętych przez kryzys gazowy, ale sytuacja normalizowała się w piątek dzięki dostawom z Węgier i Niemiec.

W Wojwodinie (północ Serbii), którą kryzys dotknął szczególnie mocno, w czwartek wieczorem wznowiono ogrzewanie po dotarciu pierwszej partii gazu z Węgier. Wcześniej dziesiątki tysięcy mieszkańców pozostawały bez ogrzewania mimo minusowych temperatur.

Serbskie władze wezwały ludność do oszczędzania elektryczności, aby nie doszło do przeciążenia sieci.

pap, keb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...