Sarkozy: niepokój Francuzów jest uzasadniony
Prezydent zadeklarował, że w lutym spotka się ze związkowcami i pracodawcami, by porozumieć się z nimi w sprawie realizacji reform.
Pałac Elizejski wydał w czwartek komunikat, który jest pierwszą reakcją szefa państwa na tzw. czarny czwartek - masowe manifestacje i strajki pracowników niemal całego sektora publicznego w proteście przeciw polityce rządu.
W komunikacie Sarkozy podkreślił, że "kryzys o rozmiarach niemających precedensu, który dotyka światową ekonomię, wywołuje we Francji, jak wszędzie w świecie, uzasadniony niepokój".
"Ten kryzys narzuca władzy obowiązek słuchania, dialogu, a zarazem wielką determinację do działania" - zaznaczył prezydent. Zapowiedział, że spotka się "w lutym ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców, by uzgodnić program reform począwszy od 2009 roku i metody ich skutecznej realizacji".
W całej Francji w ulicznych manifestacjach i wiecach przeciw polityce ekonomicznej rządu uczestniczyło łącznie od ponad 1 mln, według ministerstwa spraw wewnętrznych, do 2,5 mln osób, jak podali związkowcy.
ab, pap
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!