Gruzińsko-rosyjska wojna na Eurowizji

Dodano:
Po przegranym sierpniowym konflikcie z Rosją, Gruzja postanowiła zemścić się na północnym sąsiedzie na arenie międzynarodowego konkursu piosenki Eurowizja 2009. Kraj ten planuje zaprezentować piosenkę wymierzoną w premiera Władimira Putina, pisze „International Herald Tribune”.
Tytuł piosenki brzmi: „We Don't Wanna Put In", co ma być grą słów z użyciem nazwiska obecnego premiera Rosji.

Piosenkę gruzińskiego zespołu Stephane and 3G, wybrano w powszechnym głosowaniu. Co ciekawe tegoroczna edycja Eurowizji – megapopularnego i kiczowatego europejskiego konkursu piosenki odbędzie się w Moskwie.

Początkowo Gruzja chciała zbojkotować tegoroczną Eurowizję w proteście przeciwko zagarnięciu przez Rosję dwóch regionów gruzińskich w wyniku sierpniowego konfliktu, jednak w końcu postanowiła demonstracyjnie wystąpić w samym sercu Rosji z kontrowersyjną piosenką. 

Wiadomość już dotarła do Rosji, gdzie wzbudziła liczne patriotyczne głosy sprzeciwu. Antygruzińskie nastroje w Moskwie są bardzo silne. Niektórzy domagają się zakazu emisji piosenki wymierzonej przeciwko szefowi rządu.

Dziennik przypomina, że nie po raz pierwszy była republika Radziecka została oskarżona o wykorzystanie konkursu piosenki przeciwko Rosji. Ukraińska gwiazda Wierka Serdiuczka, czyli de facto Andrij Mychajłowycz Danyłko – kontrowersyjny ukraiński piosenkarz zaśpiewał w czasie konkursu Eurowizji 2007 piosenkę o nic nie znaczącym tytule "Dancing Lasha Tumbai", która ku zaskoczeniu dla samego wykonawcy została zinterpretowana jako “Russia goodbye”.

im

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...