Armie USA i Korei Płd. w stanie gotowości

Dodano:
USA i Korea Płd. postawiły swoje armie w stan gotowości po prowokacjach ze strony Korei Płn; "sytuacja jest niebezpieczna, ale nie jest to kryzys" - powiedział sekretarz obrony USA Robert Gates, na pokładzie samolotu w drodze do Singapuru.

Według sekretarza Gatesa sytuacja nie wymaga wysłania na Półwysep Koreański dodatkowych oddziałów armii amerykańskiej. Jakakolwiek akcja militarna wymagałaby międzynarodowych ustaleń - podkreślił Gates.

"Nie sądzę by ktokolwiek w administracji (prezydenta Baracka Obamy) uważał, że mamy kryzys" - podkreślał Gates w rozmowie z dziennikarzami, na pokładzie wojskowego odrzutowca. Sekretarz jest w drodze do Singapuru, gdzie weźmie udział w dorocznej konferencji na temat bezpieczeństwa w Azji.

Szef Kolegium Sztabów Połączonych Armii USA, generał George Casey powiedział, że Ameryka mogłaby prowadzić konwencjonalną wojnę przeciw Korei Płn. gdyby zaszła taka konieczność, pomimo walk toczących się w innych regionach.

W czwartek armia Korei Płd. podniosła stan gotowości bojowej do poziomu najwyższego od 2006 roku, kiedy Phenian przeprowadził pierwszy test nuklearny. Około 28 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonuje w Korei Płd.

Seul zapowiedział, że zareaguje akcją militarną na jakąkolwiek prowokację ze  strony Korei Płn. 3.500-tonowy niszczyciel został wysłany w okolice zachodniej granicy morskiej. Według południowo-koreańskiej agencji Yonghap, Phenian rozmieścił artylerię po swojej stronie granicy na zachodnim wybrzeżu. Szefowie połączonych sztabów armii Korei Płn. odmówili potwierdzenia tych doniesień.

Dzień wcześniej Korea Północna groziła "odpowiedzią militarną" w razie próby zatrzymania czy inspekcji jej jednostek morskich i odrzuciła podpisany w 1953 roku rozejm, kończący wojnę koreańską.

Północ odpowiedziała w ten sposób na decyzję Południa o przystąpieniu do  amerykańskiej Inicjatywy przeciwko Proliferacji Broni Masowego Rażenia (z ang. PSI, Proliferation Security Initiative).

Korea Południowa przystąpiła do PSI po poniedziałkowej próbie podziemnej nuklearnej w Korei Północnej.

Formalnie obydwa państwa koreańskie pozostają w stanie wojny, ponieważ po  konflikcie w latach 1950 - 1953 podpisano jedynie zawieszenie broni, a nie traktat pokojowy.

Sekretarz obrony USA podkreślił, że możliwa odpowiedź na prowokacje Korei Płn. może mieć charakter "ekonomiczny i dyplomatyczny".

"Nie mamy zamiaru podejmować działań militarnych przeciw Korei Płn. o ile nie  zrobi ona czegoś, co by (takiej akcji) wymagało" - powiedział Gates.

Dodał: "jeśli Korea Północna zrobi coś skrajnie prowokacyjnego na  płaszczyźnie militarnej, to mamy środki by się temu przeciwstawić".

ND, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...