Papierosy coraz droższe

Dodano:
Ceny papierosów we Francji mają się podnieść o 6 proc. i osiągnąć średnią cenę 5,60 euro. Rząd ma prawo weryfikować ceny wyrobów tytoniowych co trymestr: wytwórcy przedstawiają swoje postulaty ministerstwu budżetu, odpowiedzialnemu za homologację tych cen. Zarządzenie o zmianie ich poziomu jest następnie publikowane w dzienniku ustaw. Najbliższa decyzja ma zapaść 5 października, a we Francji to... palący problem, pisze „Le Monde”.

 
O podwyżce, planowanej rzekomo przez wytwórców, ostrzegł Pascal Montredon, prezes francuskiej konfederacji kioskarzy. Ministerstwo Finansów jest zaskoczone tą informacją, a jego szefowa, Christine Lagarde twierdzi, że nie planuje się takiego rozwiązania – pani minister sądzi, że to kioskarze samozwańczo chcą podnieść ceny papierosów.
 
Jednak jak przyznaje minister budżetu Eric Woerth, to producenci wyrobów tytoniowych ustalają ceny, a francuski rząd ma obowiązek je dostosować – ich wysokość nie jest w żaden sposób kontrolowana przez państwo, wbrew temu, co się zazwyczaj sądzi. Ministerstwo Budżetu twierdzi jednak, że do dzisiaj nie otrzymało od wytwórców prośby o zmianę wysokości cen, pisze Le „Monde".
 
Dziennik przypomina, że ostatnio papierosy o 6% zdrożały w sierpniu 2007 r., czyli minęły już ponad 2 lata. Później ceny wyrobów tytoniowych podniosły się o średnio 4%. Z kolei w maju narodowa akademia medycyny zaapelowała do władz o natychmiastowe, gwałtowne podniesienie cen, oceniając, że to jedyna metoda, by obniżyła się sprzedaż, a przez to bilans zgubnych skutków palenia. We Francji jest na tyle dużo palaczy, że każda próba manipulacji przemysłem tytoniowym wzbudza wielkie zainteresowanie.
 
AN
 
 


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...