Prywatny list Obamy do Kim Dzong Ila

Dodano:
Prezydent USA Barack Obama napisał prywatny list do północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Ila – poinformował dziennik „Washington Post”, powołując się na przedstawicieli Departamentu Stanu i Białego Domu. List dostarczył w zeszłym tygodniu do Phenianu amerykański wysłannik ds. Korei Płn. Stephen Bosworth.
Treść listu nie została ujawniona. „Nie komentujemy prywatnej korespondencji dyplomatycznej" – powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Mike Hammer, cytowany przez „Washington Post”.

W minionym tygodniu Bosworth przebywał z wizytą w Phenianie, żeby przygotować grunt pod wznowienie sześciostronnych rozmów w sprawie rozbrojenie nuklearnego Korei Płn. Był to pierwszy bezpośredni i oficjalny kontakt między dwoma krajami, odkąd Obama w styczniu objął urząd prezydenta.

Po odwiedzeniu Korei Północnej Bosworth pojechał do Korei Południowej, Chin, Japonii i Rosji, gdzie pokrótce zreferował wyniki swych rozmów w Phenianie.

Jak przypomina „Washington Post", „Bosworth zręcznie unikał w zeszłym tygodniu w Seulu pytań dziennikarzy o list”. „Spytany o to, czy przywiózł korespondencję od Obamy, odparł: ‘Jeśli chodzi o przesłanie od prezydenta Obamy do Północnych Koreańczyków, to ja jestem tym przesłaniem’” – relacjonuje gazeta.

Następnie zauważa, że „raczej niezwykłe jest, by amerykański prezydent wysyłał północnokoreańskiemu dyktatorowi prywatny list w tak wczesnym okresie swojego urzędowania". „Zarówno prezydent Bill Clinton, jak i George W. Bush wysłali w końcu listy do Kima, lecz nastąpiło to po szeroko zakrojonych działaniach dyplomatycznych na rzecz powstrzymania nuklearnych ambicji Korei Północnej” – pisze „Washington Post”.

PAP, im 


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...