Turcy nie wyrzucą Kurdów z parlamentu

Dodano:
W tureckim parlamencie pozostaną deputowani głównej partii wspierającej mniejszość kurdyjską - Demokratycznej Partii Społecznej, rozwiązanej w zeszłym tygodniu przez Trybunał Konstytucyjny. Dołączą oni do nowej partii - powiadomił lider DTP Ahmet Turk. Decyzja deputowanych rozładowuje potencjalne napięcia polityczne i będzie pomocna w trudnym procesie pojednania między państwem tureckim a kurdyjską mniejszością.

Trybunał Konstytucyjny rozwiązał DTP z powodu jej powiązań z rebeliantami z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Sam Ahmed Turk jest jednym z dwóch deputowanych, których decyzją trybunału wykluczono z parlamentu, i jednym z kilkudziesięciu członków partii, którym zakazano na pięć lat dołączania do innych partii. Rozwiązanie DTP wywołało gwałtowne protesty w kilku miastach Turcji. Na południowym wschodzie kraju zginęło w trakcie protestów dwóch Kurdów, osiem osób zostało rannych.

Do ośmiu razy sztuka?

Ahmed Turk powiedział, że decyzja deputowanych o pozostaniu w parlamencie została zaakceptowana przez lidera PKK, pozostającego w więzieniu i skazanego na dożywocie Abdullaha Ocalana. 19 deputowanych dołączy teraz do mało znanego stronnictwa Pokój i Demokracja. Zostało ono założone w 2008 roku, wkrótce po wszczęciu postępowania mającego na celu zamknięcie DTP. Powszechnie oceniano, że nowa partia powstała jako ewentualna zastępczyni starej. DTP była siódmym z rzędu kurdyjskim stronnictwem rozwiązanym z powodu oskarżeń o związki z rebeliantami. Za każdym razem członkowie rozwiązanej partii dołączali do następnej. Według Unii Europejskiej rozwiązanie partii narusza prawa mniejszości kurdyjskiej

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...