Sycylijskie psy terroryzują miasta
Szczególnie trudna sytuacja panuje w okolicach miasta Ragusa, opanowanych przez bandy agresywnych czworonogów. Karabinierzy zabijają je strzałami z pistoletów. Do walki tej przyłączyli się mieszkańcy. Podrzucają psom zatrutą karmę - dodaje prasa. "To rozsądne rozwiązanie" - uważa burmistrz miasteczka Modica.
Przeciwko tym metodom protestują obrońcy zwierząt, którzy argumentują, że to, jak mówią, "niesprawiedliwa i niepotrzebna rzeź".
Przypomina się, że z problemem tym, który obecnie osiągnął tak ogromne rozmiary, władze Sycylii zmagają się od dwudziestu lat, wykazując przy tym niemal całkowitą bezradność. Brakuje schronisk dla psów, pieniędzy na otoczenie ich opieką i pomysłów na rozwiązanie tej coraz bardziej uciążliwej dla mieszkańców oraz turystów kwestii.
pap, em