Brudziński: Sikorski nie nadaje się na szefa MSZ

Dodano:
Kaczyński ma rację w sporze o Radosława Sikorskiego - uważa poseł PiS Joachim Brudziński, który za słowa swojego lidera jest w stanie ręczyć "całym sercem i politycznym jestestwem". Jarosław Kaczyński stwierdził w rozmowie z "Newsweekiem" że jeśli Radosław Sikorski zostanie kandydatem PO na prezydenta PiS ujawni kompromitujące go informacje.
Premier Donald Tusk domaga się teraz od prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który również wspomina o tajemniczych materiałach obciążających Sikorskiego, by "ze względu na bezpieczeństwo państwa niezwłocznie, na piśmie, przedstawił zarzuty lub kontrowersje, które wykluczają, czy dyskredytują ministra Sikorskiego". - To medialny cyrk, szopka - komentuje poseł Brudziński, który dodaje, że prezydent przedstawił już premierowi Tuskowi swoje zastrzeżenia w momencie gdy ten powoływał Sikorskiego na stanowisko ministra spraw zagranicznych.

Brudziński podkreśla, że nie wie co Lech Kaczyński powiedział Donaldowi Tuskowi jesienią 2007 roku w momencie formowania przez tego ostatniego rządu, ale wie iż materiały kompromitujące Sikorskiego istnieją, a "odpowiedzialność spoczywa dzisiaj na ramionach premiera". - Wiem też, że prezydent jest ostatnią osobą, która z powodów personalnych, ambicjonalnych, czy osobistych próbowałby dezawuować pozycję Polski we współczesnym świecie wypowiadając się krytycznie pod adresem szefa MSZ, z którym musi współpracować - zapewniał. Chociaż Brudziński nie zna faktów dotyczących tej sprawy jest przekonany iż Sikorski nie nadaje się na ministra.

TVN24, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...