Palestyńczycy urządzają "dzień wściekłości". Jest 50 rannych

Dodano:
Setki Palestyńczyków starły się z izraelskimi siłami porządkowymi w kilku dzielnicach Wschodniej Jerozolimy - poinformowali świadkowie. Manifestanci w obozie dla uchodźców Szufat obrzucili izraelskich policjantów i funkcjonariuszy straży granicznej kamieniami, na co ci odpowiedzieli granatami ogłuszającymi i kulami kauczukowymi. Rannych jest ponad 50 osób.

W związku z porannymi zamieszkami we Wschodniej Jerozolimie, władze Autonomii Palestyńskiej ogłosiły stan pogotowia a w miastach rozmieściły policję i siły bezpieczeństwa. Władze obawiają się, że podobne starcia mogą wybuchnąć także na Zachodnim Brzegu. Do zamieszek doszło bowiem również w  zamieszkanych głównie przez Palestyńczyków dzielnicach Isawije i Wadi al-Joz, gdzie policja i straż graniczna rozpędziła manifestantów strzelając w  powietrze.

Jak poinformował Czerwony Krzyż w starciach rany odniosło ponad 50 osób. Ponad 30 osób zostało zatrzymanych. Palestyńczycy ze Strefy Gazy na  pięć minut wstrzymali ruch uliczny w swojej części autonomii na znak solidarności z Wschodnią Jerozolimą.

Palestyński Hamas zaapelował o "dzień wściekłości" we wtorek w związku z otwarciem w poniedziałek odbudowanej synagogi Hurwa w żydowskiej dzielnicy jerozolimskiej starówki. Część palestyńskich polityków wezwała prezydenta Mahmuda Abbasa do nieprzystępowania do rozmów pokojowych z  Izraelem.

PAP, polskie radio, dw

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...