Komorowski: naszymi stosunkami z Rosją nie rządzą dziś emocję

Dodano:
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski uważa, że w ostatnim czasie w relacjach polsko-rosyjskich "dzieje się wiele dobrego". Jego zdaniem, wobec Rosji należy stosować "politykę długiego marszu". Kandydat PO w prawyborach partyjnych na prezydenta ocenia, że w relacjach polsko-rosyjskich trzeba docenić to, iż "w coraz mniejszym stopniu mamy do czynienia z polityką emocjonalną, a w większym stopniu z polityką racjonalną".
Zdaniem Komorowskiego, "polityka długiego marszu wobec Rosji", jaką należałoby stosować, oznacza przede wszystkim współpracę gospodarczą i politykę opartą o wspólne interesy. - Nie trzeba zrażać się różnego rodzaju urazami rosyjskimi, nie należy rezygnować z niczego, co jest istotne z punktu widzenia bolesnych doświadczeń historycznych, ale trzeba ustawiać politykę i współpracę polsko-rosyjską szczególnie w obszarze gospodarczym na podstawie wspólnoty interesów, a nie emocji - powiedział. Według marszałka Sejmu, Polska może przyjąć politykę długiego marszu z Rosją licząc także na współpracę kulturalną i uniwersytecką, bo "to są te obszary, gdzie można ominąć emocje odziedziczone po trudnej bolesnej historii".

Komorowski był również pytany, czy po wygranych prawyborach w PO zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Jego zdaniem nie ma takiego wymogu ani zwyczaju, aby kandydujący, czynni i pełniący określone funkcje politycy, składali rezygnację z zajmowanych stanowisk.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...