Lewica apeluje do Komorowskiego: musimy porozmawiać o powodzi

Dodano:
Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Klub Lewicy skierował do marszałka Sejmu wniosek w sprawie zwołania w przyszłym tygodniu dodatkowego posiedzenia Sejmu. Posłowie mieliby się na nim zająć nowelizacją tegorocznego budżetu i projektami ustaw dotyczącymi zapobiegania skutkom powodzi.
We wniosku Lewicy napisano, że "niezwłoczne" zwołanie dodatkowego posiedzenia Sejmu jest konieczne "z uwagi na powagę sytuacji związanej z powiększającym się ogromem klęski powodziowej". "Mamy świadomość, że już dziś skala strat oraz koniecznej pomocy przekracza swym rozmiarem środki rezerwy budżetowej, która jest do dyspozycji rządu. Precyzyjna wiedza na ten temat pozwoli nam wszystkim rzetelnie przedyskutować zakres ewentualnej nowelizacji budżetu państwa na rok bieżący, co powinno nastąpić sprawnie, a przede wszystkim na zasadach porozumienia wszystkich frakcji parlamentarnych" - podkreślono we wniosku.

Lewica wskazuje ponadto, że na dodatkowym posiedzeniu Sejmu posłowie powinni też podjąć pracę nad zapowiadanymi przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego oraz omawianymi podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego "propozycjami regulacji prawnych mających na celu ograniczenie możliwości zabudowy na terenach zalewowych i usprawnienie realizacji inwestycji hydrologicznych".  Wnioskodawcy zadeklarowali ponadto gotowość poparcia "wszystkich propozycji, które pozwolą na poprawę sytuacji osób dotkniętych powodzią, jak również rozwiązań pozwalających w przyszłości skuteczniej zapobiegać podobnym tragediom".

Wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński przedstawiając wniosek powiedział, że Lewica chce w ten sposób wesprzeć rząd w jego działaniach na rzecz likwidacji skutków powodzi. Jego zdaniem, nowelizacja tegorocznego budżetu jest potrzebna m.in. dlatego, że suma pomocy, którą rząd oferuje dla powodzian - 6 tys. zł na rodzinę - jest niewystarczająca. Europoseł SLD Bogusław Liberadzki przypomniał, że na temat pomocy finansowej dla Polski, w związku z powodzią, debatował już Parlament Europejski. Liberadzki zaproponował, by na zapobieganie skutkom powodzi w przyszłości wykorzystać środki pochodzące z europejskiego Funduszu Spójności przeznaczone na ochronę środowiska.

- Chcemy zaproponować rządowi szybką zmianę strategii wykorzystywania tych środków. Ta zmiana miałaby polegać na tym, że środki przeznaczylibyśmy na uporządkowanie gospodarki wodnej w Polsce w rozlewiskach dwóch głównych rzek - Wisły i Odry tak, żebyśmy mieli system zbiorników retencyjnych. Być może wykorzystalibyśmy to do celów energetycznych - energetyki odnawialnej, która pozwoliłaby nam w okresie takim, jaki jest teraz - zagrożeń powodziowych chronić ludzi, nasze mienie i nasze państwo przed negatywnymi skutkami powodzi, a w okresie suszy - dostarczać wody dla wszystkich potrzebujących - podkreślił europoseł Sojuszu.

Komorowski, który obecnie pełni również obowiązki prezydenta, zapowiedział już wcześniej, że wystąpi do rządu z wnioskiem o stworzenie wieloletniego planu inwestycyjnego zabezpieczeń hydrotechnicznych. Zaproponował również takie zmiany w prawie, które ułatwiałyby wykupywanie gruntów pod wały przeciwpowodziowe i budowę zbiorników retencyjnych.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...