Plus ujemny, czyli byle do Sejmu

Dodano:
Takiego niewypału na naszej scenie politycznej dawno nie było (może wyłączając efemeryczny Libertas). Firmowana przez nazwiska naprawdę poważnych polityków partia Polska Plus miała z impetem wejść pomiędzy PO i PiS. Mimo że formacja liczy sobie już pół roku, mało kto wie, że taki byt istnieje. Dlatego jej politycy, w zdecydowanej większości uciekinierzy z PiS, próbują znowu przykleić się do Jarosława Kaczyńskiego. Nic dziwnego, z jakiejś listy trzeba przecież dostać się do Sejmu.
Główną twarzą tego kanapowego ugrupowania był Ludwik Dorn. On miał pociągnąć Polskę Plus do roli poważnej siły politycznej. Nie zdążył bo, w przeciwieństwie, do swoich kolegów, nie próbował za wszelką cenę zbliżyć się do PiS. Czy zrobił to z powodów osobistych, czy ideowych, to już inna kwestia.

Partia w wyborach prezydenckich bezwarunkowo poparła Kaczyńskiego, Dorn natomiast, po odstawieniu małego teatrzyku z listą, skądinąd może i rozsądnych, warunków jakie powinien spełnić idealny kandydat na prezydenta, opowiedział się za Markiem Jurkiem. W rezultacie wyszedł z sejmowego koła i znowu został politycznym samotnikiem, a niebawem pewnie trafi na parlamentarną emeryturę.


W odróżnieniu od swojego dawnego lidera inni członkowie Polski Plus nie zamierzają opuszczać gmachu przy ulicy Wiejskiej. A że ich formacja zapewne nie przekroczy 5 proc. progu wyborczego (1 proc. poparcia byłby – w ich przypadku - sukcesem), zapobiegawczo rozpoczęli rozmowy z prezesem Kaczyńskim na temat wcielenia ich grupki do PiS. Od kilku tygodni nie robią zresztą niczego poza składaniem hołdów swojej byłej, i chyba przyszłej zarazem, partii, co na pewno pomoże w negocjacjach. Najaktywniejsi są w tym zakresie Jarosław Sellin i Jerzy Polaczek, czyli politycy, którzy swego czasu z głośnym przytupem opuszczali Kaczyńskiego i narzekali, jaki to PiS jest zły. Teraz ponoć jeden z nich może nawet zostać wiceprezesem tej „strasznej" formacji.


Cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mimo wszystko trochę szkoda, że "plus" w nazwie formacji okazał się zdecydowanie ujemny. Przez chwilę wydawało się, że to środowisko może być niezłym zalążkiem interesującej centroprawicowej partii. Wydawało się…


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...