Nowy ambasador zapowiada owocną współpracę

Dodano:
Zrównoważenie wymiany handlowej między Chinami a Polską oraz organizowanie, przynajmniej raz w roku, spotkania "na wysokim szczeblu" przedstawicieli władz obu krajów - to zadania, jakie stawia sobie nowo mianowany ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Sun Yuxi.
Sun Yuxi poinformował we wtorek dziennikarzy, że w poniedziałek złożył listy uwierzytelniające prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu i z tą chwilą rozpoczął wykonywanie obowiązków ambasadora ChRL w Polsce.

Ambasador przypomniał, że Polska, jako pierwsze państwo na świecie, nawiązała w październiku 1949 roku stosunki dyplomatyczne z ChRL. Jak podkreślił, na przestrzeni lat w stosunkach między naszymi krajami były okresy mniej pomyślne, ale ogólny kierunek przyjaźni i współpracy nigdy się nie zmienił.

Zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, by w przyszłości przynajmniej raz w roku dochodziło do spotkań "na wysokim szczeblu" przedstawicieli parlamentów i partii politycznych obu państw, Do wzrostu wzajemnego zaufania mogą przyczynić się także kontakty przedstawicieli resortów rządowych Polski i Chin.

Zadaniem nowego ambasadora Chin będzie także - jak zaznaczył - umacnianie kontaktów gospodarczych. Zwrócił uwagę, że obecnie wartość chińskich inwestycji w Polsce wynosi około 200 mln dolarów. Sun Yuxi zadeklarował, że będzie się starałby w ciągu roku wartość tych inwestycji wzrosła o 100 proc.

W opinii ambasadora, wprawdzie obroty handlowe między Polską a Chinami są "niemałe", ale przeważa w nich eksport chiński do Polski. "Moim zadaniem jest zrównoważyć wymianę handlową" - oświadczył. Dodał, że będzie namawiał chińskich przedsiębiorców do importowania polskich artykułów.

Ambasador powiedział, że otwarcie bezpośredniego połączenia lotniczego między Warszawą a Pekinem mogłoby przyczynić się do wzmocnienie ruchu turystycznego między Polską i Chinami. Zadeklarował też, że będzie się starał przybliżyć Polakom kulturę chińską. Spotkania prasy z ambasadorem mają się odbywać raz w miesiącu.

PAP, ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...