Berlusconi nasyła dziennikarzy na swoich przeciwników?
Komentatorzy wiążą domniemany zamiar redaktorów "Il Giornale" - by poszukać "haków" na Marcegaglię - z wywiadem, w którym skrytykowała ona rząd Berlusconiego. Już wcześniej "Il Giornale" sięgał po takie metody wobec przeciwników premiera Berlusconiego
Zastępca redaktora naczelnego prawicowego dziennika powiedział, że "tylko żartował". Zapewnił, że z szefem biura prasowego Emmy Marcegaglii zna się od dawna i jest z nim w koleżeńskiej zażyłości - dlatego też pozwolił sobie na takie słowa. - Nigdy nie wygłosiłem żadnych pogróżek - podkreślił Porro. Alessandro Sallusti też utrzymuje, że był to żart. - Jestem zadowolony z tych rewizji, dzięki temu prokuratorzy zdadzą sobie sprawę z tego, że nie mamy żadnego dossier na temat Marcegaglii - oświadczył Vittorio Feltri, jeden z redaktorów prowadzących "Il Giornale".
Feltri od tygodni prowadzi na łamach swej gazety kampanię przeciwko przewodniczącemu Izby Deputowanych Gianfranco Finiemu. Rozpoczęła się ona tuż po tym, jak rozeszły się drogi Finiego i Berlusconiego, co doprowadziło do rozłamu w koalicji i osłabienia rządu.
PAP, arb