Poncyljusz: Kluzik-Rostkowska i Jakubiak to moi najbliżsi przyjaciele

Dodano:
– To są moi najbliżsi przyjaciele – tak poseł PiS Paweł Poncyljusz określił wyrzucone z partii Joannę Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak. W TVN24 przyznał, że widział się z posłankami. Zaprzeczył jednak pogłoskom o tworzeniu nowego ugrupowania przez liberalną frakcję PiS.
O poniedziałkowym spotkaniu Poncyljusza z posłankami doniósł „Super Express". – Rozmawialiśmy o różnych rzeczach od wielu miesięcy. Dyskutowaliśmy w czasie kampanii wyborczej Jarosława Kaczyńskiego, rozmawialiśmy wczoraj i będziemy jeszcze rozmawiać wiele, wiele razy – tłumaczył poseł PiS.

Poncyljusz określił sytuację, w jakiej  znalazły się Kluzik-Rostkowska i Jakubiak jako „niewygodną", dodając, że spotkanie nie oznacza tworzenia nowego ugrupowania. – To normalne. Myślę, że każdy z nas spotyka się ze swoimi przyjaciółmi, a szczególnie w takich sytuacjach – stwierdził poseł. - To, że rozmawialiśmy, nie świadczy o jednej decyzji, jednym ruchu. Różne rzeczy gazety piszą, kto chce niech wierzy, kto nie chce niech nie wierzy – dodał.

Poncyljusz uważa, że wykluczone z PiS posłanki powinny wrócić do Prawa i Sprawiedliwości. – To byłoby najlepsze rozwiązanie – powiedział i dodał: – Dziś jest mi tylko przykro w związku z tą sytuacją, jaka się pojawiła i gdybym mógł to odwrócić, to ja chętnie już w tej chwili to zrobię. Zastanawiam się, co mógłbym zrobić, aby Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak wróciły w szeregi Prawa i Sprawiedliwości.

Poncyljusz niechętnie wypowiadał się w sprawie Zbigniewa Ziobry. Swoje odczucia w sprawie pozycji europosła w partii określił jako „żadne". – Proszę o to jego zapytać, ja nie wiem, nie widziałem się z nim – stwierdził.

TVN24, PAP, aka, ps
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...