Unia upomina Albanię

Dodano:
Wysłannik Catherine Ashton upomina Albanię (fot. Wikipedia)
Unia Europejska wezwała drążony kryzysem rząd Albanii oraz tamtejszą opozycję, by pilnie "przywróciły spokój oraz pełne poszanowanie porządku publicznego i prawa" po piątkowych antyrządowych protestach, w których trakcie padły ofiary śmiertelne.
- Upomniałem waszych przywódców politycznych, że dzielą oni odpowiedzialność za zapobieżenie jakimkolwiek dalszym aktom przemocy i  przelewowi krwi, za funkcjonowanie instytucji państwowych i poszanowanie instytucji państwowych. Nikt nie stoi ponad instytucjami państwa - oświadczył w Tiranie wysłannik szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton, były minister spraw zagranicznych Słowacji Miroslav Lajczak.

- Jasno wskazałem, że europejska przyszłość Albanii w bardzo dużym stopniu zależy od tego, czy przywódcy wybiorą to, o co prosiliśmy, by zrobili i  czy zrobią to teraz - powiedział Lajczak. Według niego, Ashton i komisarz UE do spraw jej rozszerzenia Sztefan Fuele, którzy w przeszłości bezskutecznie próbowali rozładować długotrwały konflikt między albańskim rządem i opozycją w sprawie wyniku wyborów z 2009 roku, są gotowi do pomocy. - Ale teraz do waszych polityków należy wykonanie pierwszego ruchu we właściwym kierunku. Dokładnie wiedzą, co chcemy, by zrobili - zaznaczył Lejczak.

Jak podano, Ashton rozmawiała z premierem Sali Beriszą oraz z przywódcą opozycyjnej Partii Socjalistycznej Edi Ramą. Lajczak poinformował, że przed wyjazdem z  Albanii w środę odbędzie jeszcze dalsze spotkania. Ubiegająca się o członkostwo UE Albania musi spełnić szereg kryteriów, które Bruksela ujęła ostatnio w 12 punktów - na ich czele są poprawa kultury demokratycznej współpracy i zwalczanie korupcji.

Berisha i policja odmówili wykonania nakazu aresztowania wobec sześciu dowódców gwardii republikańskiej, oskarżonych o przekroczenie uprawnień w związku z  zastrzeleniem uczestników piątkowej demonstracji przed główną siedzibą rządu. Lajczak zaznaczył, że odpowiedzialni za  zabicie protestujących muszą stanąć przed wymiarem sprawiedliwości.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...