Bush boi się aresztowania?

Dodano:
George W. Bush (fot. Wikipedia)
Były prezydent USA George W. Bush nie pojedzie do Genewy, gdzie miał wziąć udział w charytatywnej gali ponieważ obawia się wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie wydania zgody na torturowanie więźniów - przekonują obrońcy praw człowieka.
Organizacje pozarządowe coraz głośniej domagają się od szwajcarskiego rządu, by ten zatrzymał byłego przywódcę USA i wszczął przeciwko niemu śledztwo w sprawie wyrażenia przez niego zgody na torturowanie więźniów przetrzymywanych w Guantanamo. Bush obawiając się skandalu dyplomatycznego zrezygnował z udziału w corocznej gali Keren Hayesod w Genewie.

Obrońcy praw człowieka zapowiedzieli złożenie do szwajcarskiego sądu pozwu w sprawie tortur jakich dopuszczali się przedstawiciele USA wobec więźniów z Guantanamo. Bush w wydanych niedawno pamiętnikach przyznał, że w czasie swojej prezydentury wyraził zgodę na stosowanie brutalnych metod (m.in. podtapiania więźniów) w czasie przesłuchań.

Oficjalnie Bush nie przyjedzie do Szwajcarii z powodu niemożności zapewnienia mu bezpieczeństwa w czasie protestów organizowanych przez obrońców praw człowieka. Jednak zdaniem przedstawicieli Human Rights Watch to tylko pretekst. "Chce uniknąć kajdanek" - przekonują.

Gazeta.pl, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...