Piłkarze Sparty nie są zbyt sprytni

Dodano:
(fot. Wikipedia)
Trzech piłkarzy Sparty Praga: Vaclav Kadlec, Tomas Pekhart i Chorwat Manuel Pamic w sparingu z Zenitem St. Petersburg we wtorek zagrało w koszulkach z nazwiskami... kolegów. Oficjalnie byli chorzy bądź kontuzjowani i nie pojechali na zgrupowanie reprezentacji.
Kadlec i Pekhart mieli wystąpić w środę w meczu młodzieżówki z Holandią, a Pamic został powołany do drużyny narodowej Chorwacji na spotkanie z... Czechami. Dwaj pierwsi - zgodnie z wersją przedstawioną przez Spartę na początku tygodnia - nie pojechali na zgrupowanie z powodu grypy, a Pamic doznał urazu na jednym z treningów.

Sprawa wyszła na jaw, gdy rosyjski klub na swojej stronie internetowej opublikował zdjęcia z meczu ze Spartą. Czeska ekipa wygrała 2:1, a oba gole zdobył nikomu nieznany Pavel Kaderabek, którym okazał się Kadlec.

Władze czeskiego klubu, który przygotowuje się do meczów z Liverpoolem w 1/16 finału Ligi Europejskiej, w czwartek przeprosiły za zamieszanie i ukarały finansowo trenera, a jednocześnie menedżera zespołu Jozefa Chovanca, który nie skonsultował swojej decyzji z przełożonymi.

- To była spontaniczna decyzja. Tak bardzo zależało mi na jak najlepszym przygotowaniu drużyny do meczów z Liverpoolem, że nie pomyślałem o konsekwencjach takiego postępowania - tłumaczył się Chovanec. - To było głupie i naiwne. Mogli wpaść na coś bardziej przebiegłego - skomentował były reprezentant Czech Vladimir Smicer. 21 bądź 22 lutego sprawą zajmie się Komisja Dyscyplinarna czeskiej federacji piłkarskiej.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...