Libia: ile osób zginęło, ile jeszcze zginie?

Dodano:
Francois Zimeray (fot. Wikipedia)
- Dwa tysiące osób mogły zginąć podczas rewolty przeciwko libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu - powiedział francuski ambasador ds. humanitarnych Francois Zimeray. Jego zdaniem są dowody na to, że Kadafi popełnił zbrodnie przeciw ludzkości.
- Z danych, które mamy wynika, że zginęło ponad tysiąc osób. Możliwe, że nawet 2 tysiące - powiedział Zimeray w wywiadzie dla  agencji Reutera. - Pytanie nie polega na tym, czy reżim Kadafiego upadnie, ale  kiedy to się stanie i jakim kosztem ludzkim - dodał Zimeray.

Kadafi ucieka?

Według oficjalnych danych z wtorku podczas rewolty śmierć poniosło 300 osób. Tymczasem według telewizji Al-Dżazira, która powoływała się na naocznego świadka, w czwartek w mieście Zawija na północy kraju zginęło 100 osób, a około 400 zostało rannych w wyniku 5-godzinnego ataku sił lojalnych wobec Kadafiego. Dziennik "Kuryna" podał, że podczas czwartkowych starć między zwolennikami i przeciwnikami Kadafiego w tym mieście zginęło co najmniej 10 osób. 

Również w czwartek mieszkańcy położonego na wschodzie Libii Bengazi poinformowali, że kluczowe libijskie terminale naftowe na wschód od stolicy są w rękach rebeliantów. Okoliczni mieszkańcy powiedzieli agencji Reutera, że terminale Ras Lanuf i Marsa El-Berga są chronione. Jeden z mieszkańców, pomagający w administrowaniu miastem Bengazi, powiedział, że eksport trwa. Inny nie wykluczył jednak, że mógł ulec zakłóceniu. Nie udało się uzyskać informacji od osób obsługujących terminale.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...