Tablica mocno oburzyła Polaków

Dodano:
"Polacy zdjęli tablicę upamiętniającą zamęczonych czerwonoarmistów" - tak wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda" tytułuje we wtorek informację o zdjęciu rosyjskiej tablicy z obelisku pod Strzałkowem.
O incydencie pod Strzałkowem pisze też rządowa "Rossijskaja Gazieta", która informuje, że "tablicę upamiętniającą zamęczonych czerwonoarmistów przymocowano w niewłaściwym miejscu". Dziennik wyjaśnia, że miejsce pochówku czerwonoarmistów znajduje się dwa kilometry dalej. W niedzielę w okolicach cmentarza wojennego w Strzałkowie (Wielkopolska) na kamieniu upamiętniającym odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku nieznani sprawcy umieścili tablicę, na której napisano: "Tutaj spoczywa 8000 radzieckich czerwonoarmistów, brutalnie zamęczonych w polskich »obozach śmierci« w latach 1919-1921". Tablica, jako zawieszona nielegalnie, została decyzją wojewody wielkopolskiego zdemontowana. Śledztwo w sprawie naruszenia miejsca pamięci narodowej prowadzi prokuratura.

"Komsomolskaja Prawda" informuje, że "polskie władze mocno się oburzyły" z powodu tablicy pod Strzałkowem. "Co za samowola -  ustanawiać bez zgody tablice pamiątkowe z tekstem w języku obcym, w  którym daje się własną interpretację ostrych problemów historycznych" -  opisuje gazeta polskie reakcje na incydent pod Strzałkowem.

Obóz pod Strzałkowem został zbudowany przez Niemców na przełomie lat 1914 i 1915 dla jeńców z frontów I wojny światowej. Po zakończeniu wojny obóz miał zostać zlikwidowany. W 1919 roku zaczęli tam trafiać jeńcy rosyjscy z frontu wojny polsko-bolszewickiej. Na przełomie lat 1919-1920 w obozie zmarło ponad 1200 osób, a kolejnej zimy - ponad 4000 jeńców. W  wyniku podpisania w 1921 roku pokoju w Rydze między Polską a Rosją obóz w Strzałkowie został przekształcony w miejsce internowania. Obóz oficjalnie zamknięto w 1924 roku.

PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...