Umer: przez kilka lat nie mogłam ochłonąć
Dodano:
"Poza piosenkami i wierszami pisali wspaniałe rzeczy" - mówi o Agnieszce Osieckiej i Jeremim Przyborze Magda Umer w rozmowie z dziennikiem "Polska The Times".
"Mam mentalność nauczycielki i zawsze chciałam, żeby ludzie dowiedzieli się, że na tym świecie istnieje coś aż tak wspaniałego, pięknego i mądrego" - mówi artystka o ujawnieniu romansu Osieckiej i Przybory, i ich listów.
Decyzję podjęły wspólnie z córką Agnieszki Osieckiej Agatą Passent. Nie miało to nic wspólnego z komercją, chęcią zarobienia pieniędzy. Początkowy zamysł był taki, że nastąpi to za co najmniej 20 lat.
"Wiedziałam, że doprowadzę do publikacji tych listów, poprosił mnie o to Jeremi. Ale byłam przekonana, że stanie się to najwcześniej za 20 lat. Agata wytłumaczyła mi, że nie można czekać, bo świat pędzi naprzód, wszystko zalewa banał, miernota i wkrótce nikt nie będzie pamiętał, kim byli Jeremi i Agnieszka".
O przyjaźni z Jeremim Przyborą, Agnieszką Osiecką, zapowiadanym opublikowaniu pamiętników tej drugiej, o swojej ostatniej płycie mówi "Polsce The Times" Magda Umer.pap