Hattrick Ronaldinho uratował Flamengo

Dodano:
Trzy gole Ronaldinho pomogły odrobić Flamengo Rio de Janeiro trzybramkową stratę i pokonać FC Santos 5:4 w wyjazdowym meczu brazylijskiej ekstraklasy. Wśród gospodarzy błyszczała wschodząca gwiazda futbolu - Neymar, który dwa razy wpisał się na listę strzelców.
31-letni Ronaldinho świetnie spisuje się na rodzimych boiskach. Były zawodnik Barcelony i Milanu w tym sezonie zdobył osiem goli i  prowadzi w klasyfikacji strzelców. Jego zespół w środę musiał odrabiać straty, bo po 26 minutach gry z  triumfatorem ostatniej edycji Copa Libertadores (odpowiednik europejskiej Ligi Mistrzów w Ameryce Południowej) przegrywał już 0:3. Na taki przebieg meczu złożyła się m.in. fantastyczna akcja Neymara, który ekwilibrystycznymi zwodami oszukał kilku obrońców Flamengo i zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny.

Goście jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu, a autorem jednego z goli był Ronaldinho. Wcześniej rzutu karnego dla Santosu nie  wykorzystał Elano. Po przerwie 19-letni Neymar, który był mocno krytykowany za występ w  drużynie narodowej na Copa America, zapewnił swojej drużynie prowadzenie, ale później do głosu doszedł 12 lat starszy były gwiazdor Canarinhos. Najpierw doprowadził do 4:4 strzałem z rzutu wolnego, wykorzystując fakt, że stojący w murze piłkarze Santosu podskoczyli do góry, a  dziewięć minut przed końcem gry strzałem w długi róg z pola karnego przechylił szalę zwycięstwa na stronę swojej drużyny.

Flamengo zajmuje trzecie miejsce w tabeli brazylijskiej ekstraklasy, cztery punkty za prowadzącym Corinthians i jeden za FC Sao Paulo. Ekipa FC Santos, która rozegrała trzy mecze mniej od większości zespołów, jest 16.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...