Sojusznicy opuszczają Kadafiego. Zdezerterował człowiek nr 2 libijskiego reżimu

Abdelsalam Dżallud uciekł w góry na zachodzie Libii znajdujące się pod kontrolą sił powstańczych i obecnie znajduje się w drodze do Europy - poinformował rzecznik powstańców Mahmud Szammam.

Dezercja Dżalluda "daje nam gwarancję, że Kadafi słabnie" - ocenił inny przedstawiciel powstańców Abdel-Hafiz Ghoga.

Dżallud brał udział w przewrocie w 1969 roku, który wyniósł do władzy Kadafiego i przekształcił Libię z monarchii w republikę. Od ponad 20 lat był jednym z najbardziej zaufanych sojuszników pułkownika, jednak w  latach 90. w ich bliskich dotąd relacjach zaczęły pojawiać się tarcia -  pisze Associated Press.

Siły powstańcze odniosły w piątek szereg sukcesów w walce z reżimem. Powstańcy ogłosili , że zdobyli Zawiję oraz Zlitan, miasta położone odpowiednio 50 km na zachód i 150 km na wschód od stolicy, Trypolisu, gdzie przebywa Kadafi.

Podawno również, że w piątkowym nalocie NATO zginął libijski szef wywiadu Abdullah al-Senussi, prywatnie szwagier dyktatora. Jednak w nocy z piątku na sobotę rzecznik Sojuszu zdementował te doniesienia, mówiąc, że nie wiadomo jeszcze, czy atak na budynek Senussiego pociągnął za  sobą jakiekolwiek ofiary.

pap, em