Premier mianował się sam

Dodano:
Donald Tusk chce do końca roku nie zmieniać rządu ze względu na prezydencję. "Sam wyznaczył się na premiera. Zapomniał, że prezydent ma coś do powiedzenia w tej sprawie" – mówi współpracownik prezydenta. W Platformie wrze – stwierdza "Gazeta Wyborcza".
- Tusk się wkurzył, że PO tak znacząco wygrała wybory, a prezydent organizuje szerokie konsultacje z szefami partii, robi jakieś korowody, zamiast od razu wskazać go jako kandydata na premiera – mówi polityk bliski Tuskowi. Szefa rządu miało mocno zirytować też to, że prezydent po wyborach spotkał się najpierw z Grzegorzem Schetyną, choć to on jest szefem zwycięskiej partii.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...