Kwaśniewski: Kalisz liderem SLD? Jest świetny, ale to będzie decyzja partii

Dodano:
Aleksander Kwaśniewski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Walka Grzegorza Napieralskiego z Wojciechem Olejniczakiem i porzucenie koncepcji sojuszu ugrupowań centrolewicowych w ramach koalicji Lewica i Demokraci - to, zdaniem byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego główne przyczyny wyborczej porażki SLD. Kwaśniewski uważa też, że Napieralski dobrze zrobił zapowiadając, że nie będzie walczył o przywództwo w Sojuszu. - Przewodniczący jest na dobre i złe czasy - podkreśla w rozmowie z "Faktem" były prezydent.
Kwaśniewski, mówiąc o słabym wyniku SLD w tegorocznych wyborach przypomina, że konflikt Napieralskiego z Olejniczakiem doprowadził do podziałów w Sojuszu, a poza tym "SLD straciło wybitnych przywódców w Smoleńsku - Jerzego Szmajdzińskiego, Jolantę Szymanek-Deresz i Izabelę Jarugę-Nowacką". Poza tym, zdaniem byłego prezydenta, obecny lider SLD "przyjął złą koncepcję kierowania partią", która była "zbyt indywidualistyczna". - SLD przestało być w ostatnich latach wspólnotą ludzi, stało się tylko organizacją wyborczą - diagnozuje były prezydent.

Kampania wyborcza SLD? - Była nieudana, co tu dużo gadać. Brakowało czytelnego przesłania, o co SLD chodzi. Błędem było też atakowanie PO - przekonuje Kwaśniewski. Dodaje, że SLD "nie doceniło też Palikota" i "wypuściło takich ludzi jak Robert Biedroń czy Wanda Nowicka".

Kto powinien zostać nowym liderem SLD? - Lista osób, które mają kwalifikacje, żeby przewodniczyć SLD, nie jest taka długa. Ja na pewno nie powiem żadnego nazwiska, żeby mnie nie oskarżano, że chcę kogoś namaścić - zastrzega były prezydent. Kalisz? - To jedna z najbardziej znaczących postaci lewicy - mówi krótko Kwaśniewski. Dodaje, że jego zalety to "umiejętność dialogu i otwartość". - Jeśli lewica chce szukać osoby, która może się poruszać w różnych środowiskach, to on jest świetny. Ale to jest decyzja partii - podkreśla były prezydent. Kwaśniewski twierdzi też, że nie jest wykluczone iż SLD podejmie bliską współpracę z Ruchem Palikota. - Pytanie brzmi, na ile Ruch Palikota chce wzbudzać stały niepokój na polskiej scenie politycznej, a na ile będzie szukał sposobu do konstruktywnego działania - zaznacza.

"Fakt", arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...