Komorowski: zwołam Sejm tak późno jak to możliwe

Dodano:
(fot. Łukasz Kaminski/prezydent.pl)
W najpóźniejszym możliwym terminie - 8 listopada - pierwsze posiedzenie nowego Sejmu zwoła prezydent Bronisław Komorowski. Prezydent zapowiedział, że misję tworzenia nowego rządu powierzy również 8 listopada szefowi PO i dotychczasowemu premierowi Donaldowi Tuskowi.
- Zamierzam w jak najpóźniejszym terminie zwołać pierwsze posiedzenie Sejmu, ten najpóźniejszy termin to jest 8 listopada - powiedział Komorowski. Prezydent oświadczył, że liderzy PO i PSL - Donald Tusk i Waldemar Pawlak - zadeklarowali wolę podtrzymania dotychczasowej koalicji tych ugrupowań. - To w zasadzie oznacza możliwość już budowania kalendarza, który ma doprowadzić do utworzenia nowego rządu - powiedział prezydent.

Komorowski stwierdził, że kalendarz ten powinien uwzględniać "potrzeby polskiej prezydencji" (rotacyjnego, tymczasowego przewodnictwa w Radzie UE - red.).

Zgodnie z zapowiedzią prezydenta, 8 listopada premier Donald Tusk złoży dymisję, którą Bronisław Komorowski przyjmie. - I wtedy jest taki moment szczególny, w którym z jednej strony prezydent obdarza misją pełnienia obowiązków dotychczasowego premiera i dotychczasową Radę Ministrów po to, aby nie było żadnej przerwy w funkcjonowaniu władzy wykonawczej w państwie polskim, i jednocześnie powierza misję tworzenia rządu konkretnej osobie. W tym przypadku będzie to ta sama osoba, czyli premier, który podaje się do dymisji, który będzie jednocześnie obdarzony misją wypełniania obowiązków premiera i misją utworzenia nowego rządu - oświadczył Komorowski.

Prezydent dodał, że na formowanie nowego gabinetu są kolejne dwa tygodnie, ale ten proces zależy od parlamentu i partnerów koalicyjnych. - I rzeczywiście ten proces powinien się zakończyć nie później niż 22 listopada - powiedział Komorowski.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...