7 miliardów ludzi... Czego im zabraknie?

Dodano:
31 października na świat przyszedł 7-miliardowy mieszkaniec naszej planety. Urodził się w Indiach, w Rosji, w Japonii i jeszcze kilku innych miejscach. Co oznacza dla świata kolejny miliard mieszkańców Ziemi?
Niezależnie od tego w którym kraju przyszło na świat dziecko z numerem 7 miliardów, przekroczenie tej magicznej liczby każe ponownie zadać pytania o przyszłość i to, jak ewentualne przeludnienie może wpłynąć na styl życia. W dzisiejszym świecie widać wyraźny podział na kraje starzejące się i wciąż młode. Jak dotąd - jeśli chodzi o przyrost naturalny - zaobserwowano dwie korelacje o dużej wadze statystycznej: płodność maleje wraz ze wzrostem liczby kobiet, które umieją pisać i czytać, a rodzina staje się tym mniejsza, im bardziej zurbanizowany jest kraj, w którym przyszło jej żyć.

Wraz z ponad dwukrotnym wzrostem liczby ludzi na Ziemi w ciągu ostatnich 50 lat coraz poważniejszy staje się problem zbyt małych zasobów dóbr znajdujących się na naszej planecie. Problemem już dziś stał się dostęp do wody pitnej - a co będzie, jeśli - zgodnie z wyliczeniami - na naszej planecie w ciągu 50 lat przybędą 2-3 kolejne miliardy ludzi? 97,5 procenta wody dostępnej na Ziemi to niezdatna do picia woda słona, dwie trzecie pozostałych 2,5 procent stanowi woda w formie lodu i śniegu - wskazuje Rob Renner z "Colorado-based Water Research Foundation". Deficyt wody to poważny problem.

Problemem jest również żywność również jest problemem. Bank Światowy wylicza, że obecnie 925 milionów ludzi cierpi z powodu głodu. Aby wyżywić kolejne 2-3 miliardy ludzi, które mają pojawić się do 2050 roku, produkcja żywności będzie musiała zwiększyć się o 70 procent. - Musimy zwiększyć produktywność - przyznaje jeden z byłych pracowników Banku Światowego.

Według przewidywań ekspertów populacja Ziemi może rosnąć do 2070 roku, kiedy na Ziemi będzie mieszkać 9 miliardów ludzi. Po tej dacie liczba ludzi na Ziemi zacznie spadać - być może w sposób skokowy.

MW, "The Sunday Times", "Chicago Tribune"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...