Holandia: nowy wirus zabija

Dodano:
(fot. sxc)
Holenderskich hodowców martwi nowy wirus, który atakuje dorosłe bydło i powoduje deformację jagniąt - napisał holenderski anglojęzyczny portal DutchNews. Wirus Schmallenberg nie przenosi się bezpośrednio na ludzi.

Wirus został nazwany od miejscowości, w której go po raz pierwszy zidentyfikowano - w drugiej połowie listopada 2011 r. Wykazuje pokrewieństwo z wirusami z gatunku orthobunya, które są obecne w Afryce, Australii i  Oceanii. Od początku grudnia 20 holenderskich gospodarstw zgłosiło narodziny jagniąt z deformacjami głów i nóg; wszystkie zmarły krótko po  narodzinach.

Jak podał portal, wydaje się, że u jagniąt występował ten sam wirus, który - wcześniej w tym roku - znaleziono u dorosłego bydła na  dziewięciu farmach we wschodniej części Holandii. - Najbardziej boimy się zainfekowania jeszcze nienarodzonych jagniąt -  powiedział wirusolog Wim van der Poel z Uniwersytetu w Wageningen. Choroba może być roznoszona przez komary, które korzystają z niezwykle ciepłej jak na zimę pogody.

Badania nad wirusem prowadzi laboratorium w Niemczech, gdzie latem w  regionie Nadrenii Północnej-Westfalii na tajemniczą chorobę zapadały mleczne krowy. Objawia się ona gorączką, utratą apetytu i zmniejszoną produkcją mleka. Po kilku dniach objawy te ustępują.

Wirus może jednak powodować uszkodzenia płodu oraz przedwczesne narodziny, jak i zaburzenia rozrodczości zwierząt. Szerzy się prawdopodobnie w efekcie ukraszenia bardzo małych insektów żywiących się krwią. Według naukowców nie ma niebezpieczeństwa, aby choroba przenosiła się na ludzi poprzez produkty mleczarskie.

eb, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...