Sąd pyta PiS: chcecie brać udział w procesie?

Dodano:
Poznański sąd badający sprawę Marcina Libickiego zwrócił się do PiS, czy partia chce brać udział w procesie jako uczestnik postępowania, fot. sxc
Poznański sąd badający sprawę Marcina Libickiego zwrócił się do PiS, czy partia chce brać udział w procesie jako uczestnik postępowania. Polityk wytoczył proces dziennikowi "Polska Głos Wielkopolski", który pisał o jego rzekomej współpracy z wywiadem PRL.
Były europoseł PiS domaga się od dziennika ponad 4 mln zł za naruszenie dóbr osobistych i utraconą pensję europarlamentarzysty. Proces rozpoczął się we wrześniu 2010 roku. Gazeta pisała o rzekomej współpracy polityka z organami bezpieczeństwa PRL i - według Libickiego - to publikacje "Głosu" spowodowały, że jego nazwisko zniknęło z listy kandydatów PiS przed wyborami do PE w 2009 r.

Z wnioskiem o włączenie partii jako interwenienta ubocznego zwróciła się do sądu pełnomocniczka dziennika. Jak argumentowała, to partia zdecydowała o wykluczeniu polityka z listy kandydatów. - Jeżeli strona złoży wniosek o zawiadomienie kogoś o toczącym się postępowaniu, to sąd ma  obowiązek zawiadomić. PiS może, ale nie musi po otrzymaniu tego zawiadomienia przystąpić do sprawy w charakterze interwenienta - powiedziała rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu Joanna Ciesielska-Borowiec. Jak dodała, sąd nie otrzymał do tej pory odpowiedzi PiS w tej sprawie. Interwenient uboczny to uczestnik postępowania cywilnego - osoba trzecia, inna niż powód i pozwany. Ma interes prawny w tym, aby sprawa została rozstrzygnięta na korzyść jednej ze stron.

W kwietniu 2009 r. Marcin Libicki nie otrzymał rekomendacji Komitetu Politycznego PiS do startu w wyborach do PE. Po usunięciu go z listy kandydatów wystąpił o autolustrację i odszedł z partii. Sąd uznał, że Libicki złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne oraz że nie był świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa.

"Polska Głos Wielkopolski" twierdzi, że publikacje gazety były oparte na dokumentach historycznych oraz wypowiedziach ekspertów.

pap, ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...