Kto porwał wiceprezesa "Łukoilu"?

Dodano:
Co było przyczyną czwartkowego porwania wiceprezesa koncernu naftowego "Łukoil" Siergieja Kukury? Prowadzący śledztwo biorą pod uwagę wątek zawodowy i osobisty.
Przyczyną porwania - uważają prowadzący śledztwo - mogła być przede wszystkim zawodowa działalność Kukury - nie wyklucza się jednak również wątku osobistego - uważa zastępca naczelnika wydział spraw wewnętrznych okręgu moskiewskiego Giennadij Dejnieko. Wszystkie wątki są szczegółowo sprawdzane.

W poszukiwaniach porwanego biorą udział jednostki nie tylko z Moskwy, lecz także sąsiednich okręgów. Rozesłano portrety pamięciowe porywaczy, którzy zresztą jak do tej pory nie skontaktowali się z rodziną ofiary. Byli oni ubrani w milicyjne mundury.

Z oświadczenia przedstawicieli koncernu wynika, że Kukura jadący rano do pracy służbowym mercedesem, został zatrzymany na  przejeździe kolejowym w pobliżu lotniska Wnukowo przez zamaskowanych ludzi, uzbrojonych w automaty Kałasznikowa.

49-letni Kukura, absolwent Instytutu Nafty i Gazu w Iwano- Frankowsku (Ukraina), był wiceprezesem "Łukoilu" od 1993 roku.

em, pap

Czytaj też: Szef Łukoilu uprowadzony
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...