Janukowycz: Ukraina chce do Unii

Janukowycz stwierdził, że członkostwo w UE jest niezwykle istotne dla demokracji, ekonomicznego rozwoju państwa, a także osobistej wolności oraz dobrego samopoczucia obywateli Ukrainy.

Prezydent Ukrainy podsumował rok 2011. Uznał go za bardzo owocny pod względem integracji Ukrainy i Europy. Dodał też, że negocjacje w sprawie umowy stowarzyszeniowej między UE i Ukrainą, określającej m.in. zasady handlu na wolnym rynku, zostały zakończone w ubiegłym roku. Podkreślił też, że jednym z priorytetów ukraińskiej polityki zagranicznej jest geograficzne rozszerzenie stosunków międzynarodowych i rozpoczęcie współpracy z nowymi partnerami, zwłaszcza azjatyckimi, we wszystkich kwestiach.

Prezydent Ukrainy zakończył wypowiedź podkreślając, że Ukraina pozostaje rzetelnym i niezawodnym partnerem w sferze energetycznej i ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie.

Wcześniej w Davos z Janukowyczem spotkał się prezydent Bronisław Komorowski. Rozmowy dotyczyły stosunków dwustronnych, kwestii związanych z bezpieczeństwem energetycznym regionu i sytuacji wewnętrznej na Ukrainie. Kontrowersje w Europie wywołuje sprawa uwięzienia byłej premier Julii Tymoszenko. W październiku została ona skazana na siedem lat więzienia za nadużycia popełnione przy zawieraniu przez jej rząd w 2009 r. umów gazowych z Rosją. Unia Europejska uznała, że skazanie Tymoszenko było wyrazem wybiórczego stosowania prawa. M.in. z tego powodu na szczycie Ukraina-UE w grudniu nie doszło do parafowania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Europejscy partnerzy Ukrainy uważają, że Tymoszenko nie powinna odpowiadać za swe czyny przed sądem, ponieważ jej postępowanie powinni ocenić wyborcy.

UNIAN News Agency, PAP, kk