Elbląg: "badał pacjentkę". Pójdzie siedzieć za molestowanie?

Dodano:
Prokuratura Rejonowa w Elblągu oskarżyła lekarza dyżurującego w szpitalnym oddziale ratunkowym w Elblągu o poddanie jednej z pacjentek "innej czynności seksualnej". Lekarz nie przyznaje się do winy - poinformowała prokurator Jolanta Rudzińska. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Jak powiedziała prok. Rudzińska, "akt oskarżenia w tej sprawie został przesłany do miejscowego sądu rejonowego. Oskarżony nie przyznał się do winy, w złożonych wyjaśnieniach powiedział, że badał pacjentkę".

Do molestowania pacjentki przez oskarżonego miało dojść w listopadzie ub. roku na szpitalnym oddziale ratunkowym przy Szpitalu Wojewódzkim w  Elblągu. Ofiarą lekarza miała paść 22-letnia pacjentka, która zgłosiła się na SOR z objawami grypopodobnymi. Mimo to, dyżurny lekarz poddał ją badaniom ginekologicznym. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył ojciec poszkodowanej. W śledztwie prokurator zastosował wobec lekarza dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł.

Wobec tego samego lekarza prokuratura prowadziła już dochodzenie przed pięciu laty - lekarz pełnił wówczas nocny dyżur w stanie nietrzeźwości. Postępowanie umorzono, uznając, że nie doszło wówczas do  narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub  ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

eb, pap


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...