Sędzia Garzon to ofiara. Odegrał wybitną rolę

Dodano:
Hiszpańska prasa jest w piątek bardzo podzielona po skazaniu sędziego Baltasara Garzona, znanego ze śledztw przeciwko łamaniu praw człowieka, na 11-letni zakaz wykonywania zawodu za prowadzenie nielegalnego podsłuchu.

Hiszpańskie gazety Garzona nazywają albo "ofiarą", albo oskarżają go o stosowanie "metod totalitarnych".

"Garzon zneutralizowany" - pisze w piątek w artykule redakcyjnym centrolewicowy dziennik "El Pais", podkreślając "ważne zasługi" oddane społeczeństwu przez sędziego w jego walce z terroryzmem, handlem narkotykowym i  przestępczością zorganizowaną. Dziennik przypomina również "wybitną rolę", jaką Garzon odegrał w "obronie praw człowieka łamanych przez dyktatorów".

56-letni Garzon, który znany stał się m.in. za sprawą doprowadzenia do aresztowania chilijskiego dyktatora Augusto Pinocheta, został uznany za winnego zarządzenia nielegalnego podsłuchiwania rozmów prowadzonych w więzieniu między adwokatami a osobami oskarżonymi o  opłacanie polityków rządzącej obecnie konserwatywnej Partii Ludowej w zamian za lukratywne kontrakty rządowe w  regionie madryckim i walenckim. Zakładanie podsłuchu sędzia uzasadniał domniemaniami, że adwokaci chcieli pomagać podejrzanym w transferowaniu łapówek w bezpieczne miejsca. Media hiszpańskie zwróciły uwagę, że sędzia śledczy, który przejął po  Garzonie sprawę skandalu korupcyjnego, również zlecił podsłuchiwanie adwokatów.

pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...