Hofman nie straci immunitetu. Obronił się słowami Tuska

Dodano:
Adam Hofman, fot. Aleksander Majdanski / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Komisja regulaminowa i spraw poselskich negatywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu Adamowi Hofmanowi (PiS). Rzecznik PiS został pozwany do sądu w trybie cywilnym przez byłego senatora Tomasza Misiaka.

Chodzi o wypowiedź Hofmana z 2010 roku z mównicy sejmowej, podczas debaty nad zmianami w ustawie o partiach politycznych. Poseł PiS powiedział wówczas: "Często na korytarzach, najczęściej dotyczy to osób z  pana partii, mówi się do nas: jesteście słabi. Jesteście słabi w  kapitalizmie politycznym. To prawda, tylko że to ma także odpowiednik, nazywa się to praworządność. Za to u was w kapitalizmie politycznym –  mistrzowie świata. Żeby przypomnieć tylko najkrótszą historię pana senatora Misiaka".

Pejoratywne sformułowanie

Misiak - który przewodniczył senackiej komisji gospodarki narodowej -  pracował nad tzw. specustawą stoczniową, zgłaszał do niej poprawki; następnie jego firma Work Service uzyskała - w ramach ustawy stoczniowej - zlecenie na pośrednictwo pracy i szkolenia zwalnianych ze Stoczni Szczecińskiej stoczniowców. Kiedy o sprawie stało się głośno Misiak zrezygnował z członkostwa w PO. - Tomasz Misiak uważa, że w kontekście całej wypowiedzi sformułowanie dotyczące kapitalizmu politycznego dotyczy jego osoby. W jego ocenie jest to sformułowanie pejoratywne - podkreślił na posiedzeniu komisji regulaminowej reprezentujący byłego senatora adwokat Oskar Dereń.

Obowiązki poselskie

Hofman zwrócił natomiast uwagę, że "wykonywał swoje obowiązki poselskie i występował podczas debaty z mównicy sejmowej, w trybie przewidzianym w Regulaminie Sejmu". - Moja wypowiedź to nie była rzeczą nową. Powoływałem się na wiedzę powszechną, wiedzę z mediów, wiedzę z samej PO, której senator Misiak był członkiem - dodał rzecznik PiS. - Powoływałem się m.in. na decyzję samej PO, publikacje w mediach, słowa premiera Donalda Tuska - powiedział poseł PiS. Hofman zapewnił też, że nie zamierza wycofywać się ze swoich słów, bo one - w jego ocenie - "stwierdzają stan faktyczny".

"Treść wniosku nie jest przesłanką wystarczającą"

Także w ocenie Elżbiety Witek (PiS), Hofman wypełniał swój mandat poselski. - W tych słowach nie widzę żadnego obraźliwego słowa. Nie  widzę żadnych podstaw, by uchylać posłowi Hofmanowi immunitet -  stwierdziła Witek. Również wiceszef komisji regulaminowej Jerzy Budnik (PO) był zdania, że "treść wniosku nie jest przesłanką wystarczającą do wyrażenia zgody na uchylenie immunitetu Hofmanowi".

pap, ps

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...