Pasażer zastąpił pilota. Awaryjne lądowanie Airbusa

Dodano:
Na pokładzie był inny pierwszy pilot i maszyna wylądowała szczęśliwie (fot. EPA/Sebastiăo Moreira/PAP)
Lecący z Nowego Jorku do Las Vegas samolot pasażerski amerykańskiego towarzystwa JetBlue wylądował awaryjnie w Amarillo w Teksasie z powodu zdrowotnej niedyspozycji pierwszego pilota. Incydent bada FBI - podała policja.
Airbus A320 ze 135 pasażerami na pokładzie znajdował się w powietrzu od około trzech i pół godzin, gdy kierujący nim pilot postanowił lądować w Amarillo "z powodu sytuacji medycznej dotyczącej pierwszego pilota" - głosi komunikat JetBlue.

"Inny pierwszy pilot, podróżujący jako pasażer, wszedł do kokpitu przed lądowaniem w Amarillo i przejął obowiązki chorego członka załogi" - oświadczyły linie lotnicze.

Rzeczniczka policji w Amarillo odmówiła skomentowania tego wydarzenia. Powiedziała jednak, że jej formacja współpracuje w dochodzeniu z FBI.

Jedna z pasażerek samolotu Heidi Karg relacjonowała telewizji CNN, że jakiś mężczyzna usiłował dostać się do kokpitu. Pilot poprosił, by ktoś uspokoił desperata. - Usłyszeliśmy słowo "bomba". Nie wiedzieliśmy, co się właściwie dzieje - powiedziała Karg. Zdawało się jej, że sprawcą zamieszania był pierwszy pilot, ale nie była tego pewna. Kilku pasażerów przycisnęło awanturnika do podłogi.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...