Czeski minister skazany za korupcję. Płacił posłom za... lojalność

Dodano:
Minister broni się, że pieniądze, które przekazywał kolegom to bezterminowe pożyczki (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sąd w Pradze skazał byłego czeskiego ministra transportu Vita Bartę na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za to, że płacił posłom swojej partii Sprawy Publiczne (VV) za lojalność. Wyrok nie jest prawomocny.

Barta, założyciel i faktyczny lider VV, twierdzi, że  partyjnym kolegom przekazywał pieniądze w formie bezterminowych pożyczek. Tymczasem w sądzie dowiedziono, że kwoty, sięgające nawet kilkuset tysięcy koron (równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych- red.) miały zagwarantować korzystne dla niego decyzje także w partyjnych strukturach regionalnych.

Kopertę z 500 tys. koron (ponad 80 tys. zł) Barta proponował posłance Spraw Publicznych Kristinie Koczi, 170 tys. koron (blisko 29 tys. zł) wręczył posłowi VV Jaroslavowi Szkarce. Podczas gdy Koczi odmówiła i  złożyła zawiadomienie o próbie popełnienia przestępstwa, Szkarka pieniądze przyjął i częściowo wykorzystał. Z tego właśnie powodu Szkarka zasiadł w piątek obok Barty na ławie oskarżonych. Sąd skazał go za oszustwo na trzy lata więzienia i zakazał wykonywania mandatu poselskiego przez 10 lat. Barta i Szkarka wciąż zasiadają w Izbie Poselskiej, niższej izbie czeskiego parlamentu. Obaj oskarżeni nie przyznali się do winy. Barta podkreślał, że  chodziło jedynie o pożyczki, a nie łapówki. Koczi i Szkarce zarzucał kłamstwo, próbę zdyskredytowania go, a także chęć dokonania wewnątrzpartyjnego puczu.

38-letni Vit Barta jest właścicielem prywatnej agencji ochrony ABL i  głównym sponsorem partii Sprawy Publiczne. Kiedy w czerwcu 2010 roku VV jako najmniejsza partia weszła do centroprawicowej koalicji rządzącej, do różnych resortów trafiła część ludzi z jego firmy. Ministrem był do  kwietnia 2011 roku, gdy wyszły na jaw próby korumpowania własnych posłów, a także materiały przedstawiające plany ABL dotyczące objęcia funkcji na najwyższych szczeblach władzy i kontroli nad zamówieniami publicznymi.

Proces Barty w sądzie pierwszej instancji trwał osiem miesięcy. Sąd wydał warunkowe zawieszenie wykonania kary na 2,5 roku. Barta oświadczył w czwartek wieczorem, że w przypadku wyroku skazującego, odejdzie z  wielkiej polityki. Ze względu na silne powiązania partii z biznesem i częściowe ujawnienie kulis niejasnego funkcjonowania VV, sprawa ministra Barty jest bardzo szczegółowo relacjonowana przez czeskie media. Politolodzy w  Czechach twierdzą, że proces zadał kolejny cios tej partii, targanej przez wewnętrzne spory i cieszącej się dziś zaledwie dwuprocentowym poparciem. Vit Barta to od 1989 roku czwarty czeski minister, który zasiadł na ławie oskarżonych.

is, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...