Wiejskie szkoły chcą być cyfrowe

Dodano:
Do pilotażu programu "Cyfrowa szkoła" zgłosiło się 3,5 tys. szkół, z czego ponad 2,1 tys. z miejscowości do 5 tys. mieszkańców, czyli z terenów wiejskich. To ważne, bo tam przede wszystkim ta rewolucja cyfrowa jest potrzebna - mówi szefowa MEN Krystyna Szumilas.

30 kwietnia upłynął termin, w jakim gminy miały złożyć do  wojewodów wnioski o udzielenie wsparcia finansowego na zakup stosownego sprzętu komputerowego dla szkół, ubiegających się o udział w pilotażu. Zgodnie z harmonogramem programu, do 18 kwietnia dyrektorzy szkół podstawowych chcący wziąć udział w pilotażu składali wnioski do swoich organów prowadzących.

Aby uzyskać wsparcie samorządy musiały zadeklarować wkład własny w  wysokości co najmniej 20 proc. kwoty, o jaką się ubiegają. Wojewodowie, którzy mają dokonać dalszej kwalifikacji wniosków, mają na to czas do 15 maja. - W dalszej kolejności kuratorzy oświaty przyglądają się ofertom złożonym przez samorządy. Najpierw sprawdzają je od strony formalnej i  jeżeli oferty spełniają te wymogi i będzie ich więcej, to szkoły będę wybierane drogą losowania, bo taka metoda została zaproponowana w  programie. Szczegóły dotyczące "Cyfrowej szkoły" są dostępne na  www.cyfrowaszkola.org.men.pl - powiedziała minister edukacji.

Wsparcie dla nauczycieli

Jak zaznaczyła, ważnym komponentem programu jest wsparcie dla  nauczycieli planowane w trzech obszarach. - Sprzętu - komputerów, tablic multimedialnych i pomocy w obsłudze sieci; wsparcia związanego z  zasobami - możliwości korzystania z już istniejących i przygotowywanych; kompetencji - wspierania nauczycieli w wykorzystaniu sprzętu, by jak najefektywniej prowadzić zajęcia. Ten ostatni komponent rozpoczyna się od przygotowania trenerów i e-moderatorów, którzy na terenie powiatów będą wspierali nauczycieli we wprowadzaniu programu. Od września ruszy też organizacja sieci współpracy, gdzie nauczyciele będą się mogli dzielić doświadczeniami - wyjaśniła Szumilas.

Program pilotażowy w ramach którego można było składać wnioski o  finansowe wsparcie, który ma być realizowany do końca sierpnia 2013 r., ma być wstępem do wieloletniego programu cyfryzacji polskiej szkoły "Cyfrowa szkoła", dzięki któremu uczniowie i nauczyciele - zgodnie z  założeniami programu - nabędą niezbędnych kwalifikacji do funkcjonowania w społeczeństwie informacyjnym. Założeniem pilotażu jest umożliwienie udziału w programie różnych szkół: wiejskich, miejskich, dużych, małych, dobrze i słabo wdrożonych w posługiwanie się nowymi technologiami.

40 milionów na "Cyfrową szkołę"

W budżecie państwa na 2012 r. na wyposażenie szkół w niezbędny sprzęt dla szkół biorących udział w pilotażu programu "Cyfrowa szkoła" przeznaczonych zostało 40 mln zł. Do tego ma dojść 11 mln zł wkładu własnego samorządów. W pilotażu ma wziąć udział ok. 380 szkół podstawowych w całym kraju.

Podczas konferencji przedstawiono także wyniki badania "Zalety i wady nauczyciela na starcie" przeprowadzonego wiosną i latem 2011 r. przez Instytut Badań Edukacyjnych. Do badania wybrano 45 szkół z trzech województw. Placówki były zróżnicowane pod względem typu, organu prowadzącego i lokalizacji. W ramach badania zrealizowano 76 indywidualnych wywiadów z nauczycielami pracującymi w zawodzie nie  dłużej niż 5 lat oraz wywiady z 45 dyrektorami ich szkół.

Młody nauczyciel i jego problemy

- Wyniki są oczywiście ilustracją problemu, a nie prawdą o wszystkich początkujących nauczycielach. Pedagodzy w badaniu wskazali zarówno swoje zalety, jak i wady. Jako atuty wymieniali m.in. wiedzę merytoryczną, gotowość do doskonalenia zawodowego czy motywowania ucznia do nauki. Do  swoich słabych stron zaliczyli m.in. problemy z utrzymaniem dyscypliny w  klasie czy z czynnościami administracyjnymi i bezradność w zetknięciu z  problemami uczniów - mówiła Dominika Walczak z Instytutu Badań Edukacyjnych.

Jak podała, podobnie młodych nauczycieli oceniają dyrektorzy szkół. Według nich idealny nauczyciel to osoba świadoma specyfiki zawodu, o  świetnej wiedzy merytorycznej i pedagogicznej, dbająca o samorozwój, chętna do współpracy z innymi nauczycielami, nawiązująca kontakt z  uczniami i ich rodzicami. - Oczekiwania te są duże, jednak dyrektorzy są świadomi, że rozwój nauczyciela to proces - zaznaczyła.

Jej zdaniem, dyrektorzy nie mają zastrzeżeń do wiedzy merytorycznej młodych nauczycieli, ale wskazują na problemy ze sprostaniem roli wychowawcy klasy czy z czynnościami administracyjnymi. - Zaletą młodych pedagogów jest zaś umiejętność wykorzystywania nowych technologii, znajomość języków obcych czy traktowanie trudności jako wyzwań. Sami nauczyciele do czynników, które mogą ułatwiać start w zawodzie wymieniają możliwość poznania środowiska przed rozpoczęciem pracy, wsparcie opiekuna i dyrekcji czy poczucie bezpieczeństwa finansowego -  podsumowała Walczak.

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...