Tusk: Rathenau nie chciał wolnej Polski, zdziwiłaby go ta nagroda

Dodano:
Donald Tusk, fot. PAP/Radek Pietruszka
Premier Donald Tusk odebrał w Belinie nagrodę im. Walthera Rathenaua za zasługi na rzecz pogłębienia integracji europejskiej podczas przewodnictwa Polski w Radzie UE w ubiegłego roku.

Na wstępie swojego wystąpienia Tusk podziękował kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która wygłosiła laudację, za jej słowa pod swoim adresem. - Wyróżnienie w roku 2012 akurat polskiego premiera nagrodą im. Walthera Rathenaua zmusza do starannej refleksji historycznej i  odważnego spojrzenia w przyszłość - mówił w Berlinie po odebraniu nagrody szef polskiego rządu.

Przypominając postać Rathenaua, byłego ministra spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej, przemysłowca i eseisty pochodzenia żydowskiego, który w 1922 r. został zamordowany przez skrajnie prawicowych terrorystów, Tusk ocenił, że zdziwiłby się on, gdyby dowiedział się, że  polski premier został wyróżniony nagrodą jego imienia.

Premier powiedział, że Rathenau - przedsiębiorca i intelektualista ukształtowany przez cesarskie Niemcy, nie wyobrażał sobie Polski niepodległej jako sąsiada Niemiec. Dodał, że krytycznie oceniał on nawet zapowiedź utworzenia Królestwa Polskiego.

mp, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...