W Syrii giną... żołnierze Asada

Dodano:
W walkach, które wybuchły w kilku wsiach w regionie Latakii na północnym zachodzie Syrii, zginęło 15 żołnierzy wojsk prezydenta Baszara el-Asada (fot. EPA/ADEL KARROUM/PAP)
- W walkach, które wybuchły w kilku wsiach w regionie Latakii na północnym zachodzie Syrii, zginęło 22 żołnierzy wojsk prezydenta Baszara el-Asada oraz dziewięciu rebeliantów - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Według szefa Obserwatorium Ramiego Abdela Rahmana ranne zostały też dziesiątki żołnierzy. Rahman powiedział, że były to najsilniejsze starcia w regionie od wybuchu powstania przeciwko Asadowi w połowie marca 2011 r.

Zniszczonych zostało co najmniej pięć czołgów i transporterów opancerzonych. Rebelianci przejęli kontrolę nad posterunkami policji w  mieście Al-Hiffa. - Hiffa jest całkowicie otoczona - powiedział anonimowy obrońca praw człowieka przebywający na miejscu. Dodał, że do starć doszło we wsiach Bekas, Babna i Dżankil.

Podczas powstania Latakia była relatywnie spokojna. Do antyrządowych demonstracji dochodziło w sunnickich dzielnicach miasta. Latakia zamieszkana jest głównie przez sunnitów, ale jest tam też liczna społeczność alawicka. To z tego skrajnego odłamu szyizmu pochodzi klan Asada.

Państwowa agencja Sana podała, że "uzbrojeni terroryści zaatakowali we wtorek mieszkańców i członków sił bezpieczeństwa w Hiffie, zniszczyli dwie karetki pogotowia i próbowali splądrować instytucje państwowe i  prywatne". Według Sany zginęło dwóch członków sił bezpieczeństwa i  "pewna liczba terrorystów".

Szef Obserwatorium powiedział, że w ostatnich dniach w całym kraju doszło do eskalacji konfliktu. W ciągu weekendu syryjscy rebelianci zabili co najmniej 80 żołnierzy sił rządowych. - Syryjska armia stawia czoło rebeliantom lub uzbrojonym opozycjonistom, którzy świetnie znają teren i są dobrze przyjmowani przez ludność - wyjaśnił.

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...