Polskie kobiety biją mężczyzn - według mężczyzn
Dodano:
Prawie co dziesiąty Polak (9 proc.) doświadczył przemocy w domu; 8 proc. padło ofiarą przemocy nieopodal miejsca zamieszkania. 28 proc. badanych deklaruje, że zna osobiście lub z widzenia kobiety bite przez partnerów - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Co dwudziesty ankietowany (5 proc.) został zaatakowany w restauracji, kawiarni lub na dyskotece, zaś czterech na stu (4 proc.) spotkało się z przemocą w pracy lub szkole; trzech na stu (3 proc.) - w środkach komunikacji. Kobiety dwukrotnie częściej (12 proc.) niż mężczyźni (6 proc.) deklarują, że były ofiarami przemocy w domu. Mężczyźni natomiast częściej mówią (14 proc.), że doświadczyli jej poza domem (dotyczy to 5 proc. kobiet).
Ofiary wstydzą się bicia
W ocenie CBOS szacowanie skali zjawiska przemocy w rodzinie jest bardzo trudne. Zachowania te nie są akceptowane społecznie, wielu sprawców prawdopodobnie je ukrywa. Także ofiary nie zawsze chcą mówić o swoich przeżyciach, uznając je za wstydliwe - uważa CBOS. Dlatego ośrodek pytał respondentów nie o osobiste doświadczenia, ale o to, czy znają przypadki przemocy wobec kobiet w najbliższym otoczeniu.
28 proc. respondentów odpowiedziało, że zna osobiście lub z widzenia kobiety bite przez partnerów; wśród kobiet stwierdziło tak 32 proc. Z sondażu wynika także, że co dziewiąty badany żyjący w stałym związku (11 proc.) doświadczył przemocy domowej (5 proc. przyznaje, że w ich przypadku takie zdarzenia miały miejsce co najmniej kilka razy). W ciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek ten - jak zaznacza CBOS - w zasadzie się nie zmienił.
Kobiety biją mężczyzn
Mężczyźni niemal równie często jak kobiety deklarują, że byli uderzani przez partnerkę, jednak kobiety częściej przyznają, że były bite wielokrotnie. Również co dziewiąty dorosły (11 proc.) przyznaje, że zdarzyło mu się być sprawcą przemocy domowej, w tym 8 proc. ankietowanych twierdzi, że były to pojedyncze zdarzenia. Jeśli chodzi o płeć osób przyznających się do rękoczynów, nie widać znaczących różnic. Kobiety nawet nieco częściej niż mężczyźni przyznają, że podczas kłótni uderzyły partnera (12 proc. wobec 10 proc.).
Z badań CBOS wynika też, że wizerunek sprawcy i ofiary nie jest klarowny. Ponad połowa uderzonych przez partnera (59 proc.) deklaruje, że również używała przemocy. Dwie piąte badanych, którzy doświadczyli przemocy ze strony partnera (41 proc.) nigdy nie zareagowało w ten sam sposób. Tylko nieliczni rodzice (2 proc.) przyznają, że byli kiedyś uderzeni przez swoje dorastające lub dorosłe dziecko (16-letnie lub starsze). Jednak w przypadku agresji ze strony dzieci - jak podkreśla CBOS - być może istnieje jeszcze silniejszy opór do przyznania, że takie zdarzenia miały miejsce.
Według badań CBOS przemoc domowa przybiera nie tylko postać fizyczną, ale także formę psychicznego dręczenia partnera. Blisko jedna piąta badanych żyjących w stałym związku (18 proc.) przyznaje, że zdarzają się sytuacje, kiedy współmałżonek używa wyzwisk i obelg, co dziesiąty (10 proc.) doświadcza poniżenia i kpin, a co dwunasty (8 proc.) uskarża się, że współmałżonek ogranicza jego kontakty z rodziną i znajomymi. Pięciu na stu badanych Polaków będących w stałych związkach (5 proc.) przyznaje, że czasami partner grozi lub szantażuje go. Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 10-16 maja tego roku na liczącej 1017 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
ja, PAP
Ofiary wstydzą się bicia
W ocenie CBOS szacowanie skali zjawiska przemocy w rodzinie jest bardzo trudne. Zachowania te nie są akceptowane społecznie, wielu sprawców prawdopodobnie je ukrywa. Także ofiary nie zawsze chcą mówić o swoich przeżyciach, uznając je za wstydliwe - uważa CBOS. Dlatego ośrodek pytał respondentów nie o osobiste doświadczenia, ale o to, czy znają przypadki przemocy wobec kobiet w najbliższym otoczeniu.
28 proc. respondentów odpowiedziało, że zna osobiście lub z widzenia kobiety bite przez partnerów; wśród kobiet stwierdziło tak 32 proc. Z sondażu wynika także, że co dziewiąty badany żyjący w stałym związku (11 proc.) doświadczył przemocy domowej (5 proc. przyznaje, że w ich przypadku takie zdarzenia miały miejsce co najmniej kilka razy). W ciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek ten - jak zaznacza CBOS - w zasadzie się nie zmienił.
Kobiety biją mężczyzn
Mężczyźni niemal równie często jak kobiety deklarują, że byli uderzani przez partnerkę, jednak kobiety częściej przyznają, że były bite wielokrotnie. Również co dziewiąty dorosły (11 proc.) przyznaje, że zdarzyło mu się być sprawcą przemocy domowej, w tym 8 proc. ankietowanych twierdzi, że były to pojedyncze zdarzenia. Jeśli chodzi o płeć osób przyznających się do rękoczynów, nie widać znaczących różnic. Kobiety nawet nieco częściej niż mężczyźni przyznają, że podczas kłótni uderzyły partnera (12 proc. wobec 10 proc.).
Z badań CBOS wynika też, że wizerunek sprawcy i ofiary nie jest klarowny. Ponad połowa uderzonych przez partnera (59 proc.) deklaruje, że również używała przemocy. Dwie piąte badanych, którzy doświadczyli przemocy ze strony partnera (41 proc.) nigdy nie zareagowało w ten sam sposób. Tylko nieliczni rodzice (2 proc.) przyznają, że byli kiedyś uderzeni przez swoje dorastające lub dorosłe dziecko (16-letnie lub starsze). Jednak w przypadku agresji ze strony dzieci - jak podkreśla CBOS - być może istnieje jeszcze silniejszy opór do przyznania, że takie zdarzenia miały miejsce.
Według badań CBOS przemoc domowa przybiera nie tylko postać fizyczną, ale także formę psychicznego dręczenia partnera. Blisko jedna piąta badanych żyjących w stałym związku (18 proc.) przyznaje, że zdarzają się sytuacje, kiedy współmałżonek używa wyzwisk i obelg, co dziesiąty (10 proc.) doświadcza poniżenia i kpin, a co dwunasty (8 proc.) uskarża się, że współmałżonek ogranicza jego kontakty z rodziną i znajomymi. Pięciu na stu badanych Polaków będących w stałych związkach (5 proc.) przyznaje, że czasami partner grozi lub szantażuje go. Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 10-16 maja tego roku na liczącej 1017 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
ja, PAP