2001

Dodano:
Jolanta Kwaśniewska prezydentem Polski? Platforma Obywatelska siłą polityczną, wprowadzającą zasady IV RP? Jan Paweł II nadzieją na zagojenie polsko-ukraińskich ran z przeszłości? To tylko nieliczne z kwestii jakie opisywał w 2001 roku tygodnik. Dowiedz się więcej, sięgając po archiwalne numery Wprost.
"Już jedna piąta Polaków popiera ruch, który pojawił się zaledwie dwa miesiące temu. Już co piąty wyborca sądzi, że platforma jest zdolna pokonać Sojusz Lewicy Demokratycznej! Fenomen platformy odzwierciedla bunt Polaków wyrosłych na przemianach III RP - przeciwko Polakom o mentalności z czasów PRL"  pisze tygodnik w marcu, zastanawiając się czy Platforma wygra wybory i jaką stworzy Polskę, jeżeli to zrobi. Czy PO wygra przyszłość? Jak zmieni Polskę? Odpowiedzi m.in. na te pytania znaleźć można w artykule "Platforma IV RP"

W artykule "Ameryka głupcze" z 20 maja dziennikarze tygodnika zastanawiają się jak odnieść sukces nie naśladując Ameryki i czy w ogóle jest to możliwe. "Żarówka, klawiaturowa maszyna do pisania, kasa sklepowa, przenośny aparat fotograficzny, kuchenka mikrofalowa, samolot, wreszcie telewizor, magnetowid i komputer - wszystkie te produkty najpierw podbiły Amerykę, a potem resztę świata. Amerykańskim produktem, który najskuteczniej podbija świat, okazuje się sam amerykański model sukcesu, lecz pójście w ślady USA to trudne zadanie. Znacznie trudniejsze niż produkcja coca-coli, sprzedawanie hamburgerów albo montaż komputerów" - czytamy w tygodniku.

W numerze z 14 czerwca, z racji papieskiej pielgrzymki na Ukrainę, tygodnik zadawał pytanie o to, czy Jan Paweł II złagodzi urazy Ukraińców wobec Polaków i polskiego Kościoła. "Papież ucałuje ukraińską ziemię jako głowa Kościoła katolickiego, ale każdy jego krok i gest w Kijowie i we Lwowie będzie odbierany także, a może przede wszystkim, jako przesłanie papieża Polaka" - pisze tygodnik. Jan Paweł II umiał przypomnieć Polakom o polskich Żydach. Umiał przeprosić za winy chrześcijan. Czy zdobędzie się na podobne słowa wobec doświadczonej przez historię Ukrainy? - zastanawia się Wprost.

W numerze 23 września Wprost zastanawia się nad tym, czy w odpowiedzi na atak na WTC, walcząc z terroryzmem i talibami, George Bush zdecyduje się na użycie broni jądrowej. "Większość Amerykanów - wspólna sonda CNN i Instytutu Gallupa mówi o 82 proc. ankietowanych - opowiada się za zbrojnym atakiem na sprawców zamachów. Prezydent mógłby więc liczyć na poparcie społeczne, nawet sięgając po najcięższy miecz, czyli taktyczną broń jądrową. Tak drastyczny środek przyniósłby piorunujący efekt. Czy po tak druzgocącym ciosie znalazłby się ktokolwiek skłonny pomagać terrorystom? Eksperci ostrzegają jednak, że to mimo wszystko broń obosieczna: użycie broni A zostałoby potraktowane jako precedens i zachęciłoby reżimy usiłujące zmajstrować własną broń jądrową albo biologiczną do intensyfikacji wysiłków" - ostrzega tygodnik. W innym artykule z tego numeru Wprost przybliża sposoby, jakimi terroryzm zwalcza Europa. Na czym polegają owe metody? - odpowiedź w tekście "Zero tolerancji".

"Dwóch na trzech Polaków chce, aby Jolanta Kwaśniewska została następnym prezydentem RP" pisze Wprost w grudniowym numerze, w artykule "Lady J." O możliwej kandydaturze Jolanty Kwaśniewskiej mówiło się długo i dużo i chociaż ostatecznie nie zdecydowała się na start w wyścigu o prezydencki fotel, jednak popularnością, jaką cieszyła się wśród społeczeństwa, dorównywała niemal swojemu mężowi. "Jolanta Kwaśniewska stara się łączyć najlepsze cechy dwóch najpopularniejszych w latach 90. kobiet na świecie: matki Teresy i księżnej Diany - mówią specjaliści od kreowania wizerunku. Tak jak matka Teresa, Jolanta Kwaśniewska pomaga potrzebującym. Prezentuje się jako osoba głęboko wierząca (już 11 razy spotykała się z Janem Pawłem II). Tak jak Diana Spencer, prowadzi ożywioną działalność charytatywną, otacza się ludźmi kultury i sztuki, pomaga najzdolniejszej młodzieży" - opisuje sylwetkę prezydentowej Wprost.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...