Palikot nie będzie forsować legalizacji uprawy konopi?

Dodano:
Ruch Palikota ma złożyć autopoprawkę do projektu noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Nie zostanie w nim poruszona sprawa legalizacji uprawy konopi, będą zaś przepisy dotyczące pojęcia "nieznacznej ilości" narkotyków oraz używania metadonu w terapii osób uzależnionych. Partia liczy, że dzięki temu projekt będzie debatowany w Sejmie.

Kierujący parlamentarnym zespołem ds. racjonalnej polityki przeciwdziałania narkomanii poseł Michał Kabaciński (Ruch Palikota) powiedział, że Ruch zrezygnował z kilku swych wcześniejszych propozycji, by przedstawić projekt kompromisowy. Podkreślił, że dotychczasowy projekt podczas prac w sejmowej komisji ustawodawczej negatywnie zaopiniowali wszyscy posłowie opozycji.

Autopoprawka - która według Kabacińskiego ma zostać złożona w poniedziałek - ma ograniczyć poprzedni projekt tylko do dwóch z kilku proponowanych dotąd rozwiązań. Przewiduje ona zachowanie zapisu zobowiązującego ministra sprawiedliwości w porozumieniu z ministrem zdrowia do określenia w drodze rozporządzenia ilości wybranych środków odurzających i substancji psychotropowych, które należy uznać za nieznaczne. Pozostaje także pomysł przewidujący możliwość używania przez psychiatrę w ramach praktyki lekarskiej w terapii uzależnionych od narkotyków m.in. metadonu.

Uprawa w celach medycznych

Dotychczasowy projekt, oprócz tych dwóch pomysłów, mówił także o legalizacji uprawy konopi innych niż włókniste, ale "wyłącznie na użytek własny i w celach medycznych określonych przez lekarza". Zawierał też propozycję, by minister sprawiedliwości w porozumieniu z ministrem zdrowia w rozporządzeniu określali warunki, zasady i tryb przyznania pozwolenia na uprawę konopi przeznaczonej na własne potrzeby medyczne.

- Padła propozycja, byśmy doszli do jakiegoś kompromisu, bo kilka elementów ustawy dla wielu posłów i środowisk ma kluczowe znaczenie, w szczególności leczenie substytucyjne (przy użyciu metadonu - PAP), które było dobrze zaopiniowane przez m.in. Biuro Analiz Sejmowych. Także dość pozytywnie wypowiadano się na temat wartości granicznych (ilości środków uznawanych za nieznaczne - PAP) - powiedział Kabaciński.

Według niego, także marszałek Sejmu Ewa Kopacz uważa, że debata na temat "wartości granicznych" jest potrzebna. - Przekazuję zapewnienia ministra Czapli (Lech Czapla, szef Kancelarii Sejmu) - pani marszałkini Kopacz jest zwolennikiem, aby doszło do debaty w Sejmie na temat wartości granicznych. Liczę, że nie są to tylko puste słowa - powiedział polityk Ruchu.

Poprawiony projekt trafi do pierwszego czytania?

Kabaciński wyraził nadzieję, że projekt z autopoprawką trafi do pierwszego czytania, bo już wówczas będzie można rozpocząć na ten temat "poważną debatę i dyskusję". Ruch opowiada się za tym, by ministrowie sprawiedliwości i zdrowia określali w drodze rozporządzenia ilości wybranych środków odurzających i substancji psychotropowych uznawane za nieznaczne, po to aby - jak podkreślają autorzy projektu - stworzyć jasne kryteria stosowania instytucji umorzenia postępowania ws. posiadania niewielkich ilości narkotyków na własny użytek.

Wedle obowiązujących bowiem obecnie przepisów prokurator lub sąd - w ściśle określonych okolicznościach - mogą podjąć decyzję o odstąpieniu od ścigania za posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Warunkiem jest, że dana osoba posiada niewielką ilość narkotyku na własny użytek i że stwierdzona zostanie niska szkodliwość społeczna czynu.

Leczenie substytucyjne

Druga propozycja zakłada, że tzw. leczenie substytucyjne będzie mógł prowadzić odpowiednio przygotowany lekarz psychiatra w ramach praktyki lekarskiej. Metadon i buprenorfina są obecnie podstawowymi lekami stosowanymi w takim leczeniu. Polega ono na podawaniu pacjentom substancji o właściwościach podobnych do narkotyku, który spowodował uzależnienie. Takie działanie ma zapobiegać występowaniu objawów zespołu abstynencyjnego, redukować głód psychiczny oraz skutki zdrowotne i społeczne związane z uzależnieniem.

Obecnie leczenie substytucyjne jest możliwe jedynie w ramach formuły tzw. programu substytucyjnego, który może być prowadzony wyłącznie w publicznych i niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej posiadających Poradnię Leczenia Uzależnień. Do uruchomienia programu konieczna jest pozytywna opinia Dyrektora Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii oraz zezwolenie marszałka województwa.

jl, PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...